Wpis z mikrobloga

Dobra Miraski i Mirabelki.
Ponieważ podoba mi się inicjatywa świątecznej wykoppoczty, która niestety nie ruszyła postanowiłem sprezentować jakiemuś randomowi domowej roboty naleweczkę. Wysyłka w #polska na mój koszt. Smak do wyboru z puli zlanej już do butelek - w tym roku na warsztacie były: nalewka gruszkowa, nalewka rabarbarowa, nalewka porzeczkowa, nalewka agrestowa, nalewka czereśniowa, nalewka z dzikiej mięty. Załączam poglądowe #zdjecieposzkodowanegotrzymajacegoprzedmiot robione kotletem marki Nokia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Losowanie jutro koło 22 przez mirkorandom. + = los. Zielonki nie tym razem. ( ͡ ͜ʖ ͡)
Pozdro no i tagi: #rozdajo #alkohol #nalewka

Pobierz
źródło: comment_5xImznG5xUeAGhBaL8jKfL4EJfc7nL22.jpg
  • 54
@misthunt3r: właśnie zastanawia mnie smak rabarbaru czy mocno czuć ten kwasek ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale bym opierdzielil ciasto z rabarbarem a do tego taka naleweczka ( ͡ ͜ʖ ͡)
@nvmm:
@misthunt3r:
Do nalewki moze i nie. Ale co jesli komus sie zamarzy produkcja wina czy bimberku. To wtedy mieskzanie w bloku strasznie ogranicza, a nawet smiem twierdzic ze uniemozliwa zabawe w produkcje rozweselaczy.
Dlatego zazdroszcze i marzy mi sie miec duza piwnice na aparature i kawalek ziemi na wendzareczke. Coby wieczorkiem rozkoszowac sie alkoholem jak i miechem z pod wlasnych rak.
@czlowiekBEZnicka: Moi rodzice robią własne wina i nalewki, jedyne tajne sprzęty jakie mają to te duże butelki z rurkami z allegro, butelki do napełniania, korki i piwnicę, a wino wychodzi im najlepsze pod słońcem. ;)