Wpis z mikrobloga

@PsichiX: Ostatnio niebieski poszedł po coś na górę, do rodziców (na dole mieszka on, wyżej rodzice, kolejne piętro wynajmują studenty) bez koszulki. Wrócił po chwili, śmiejąc się żałośnie. Cała rodzina zobaczyła jego przeorane moimi pazurkami plecki ()