dziś znów był spacer.. i to jaki! miałem zaplanowaną tomografię, w związku z czym musiałem przespacerować się do innego budynku spacery po korytarzu były bądź co bądź męczące ( może po prostu zbyt dużo chodziłem czy coś.. ), ale ten dzisiejszy.. było z górki i pod górkę, były schody w dół, schody w górę.. ja wiem.. to brzmi dziecinnie prosto ale dla człowieka leżącego praktycznie non stop w łóżku od 38 dni to nie lada wyzwanie wiem, że bardzo dużo pracy przede mną, żeby wrócić do formy to było do przewidzenia i nie mogę się doczekać, kiedy będę mógł zacząć realizować ćwiczenia dodatkowo była dziś u mnie rehabilitantka.. wykonaliśmy kilka ćwiczeń na rozruszanie nóg oraz rąk i będzie przychodzić 5 razy w tygodniu aaa! i jeszcze ciekawe info! przyszedł dziś do mnie lekarz prowadzący i poinformował mnie, że już mi produkuje wypis przy czym dał do zrozumienia, że jest to na wypadek gdyby go nie było... bo nie będzie go w przyszłym tygodniu w czwartek, bądź w piątek będę miał pobrany szpik do badań między innymi na chimeryzm, o którym już chyba wcześniej wspominałem.. ogólnie termin wypisu zależy od wyniku tegoż właśnie badania.. także czekam z niecierpliwością, pełen ekscytacji :)
@gnida84: dziw, że Cię na wozek nie wzięli. Ale znam twój ból, Gnido - ja leżałam 2 miesiące i przy pierwszym postawieniu na nogi zemdlałam po 30s xD. Wierzę, że szybko powrócisz do normalności i będziesz się cieszył z każdej wywalczonej autonomii! ♡
@jak_to_mozliwe: @ladzik: strój ma standardowy jak cała obsługa, czyli zielony hijab ( ͡°͜ʖ͡°) A co więcej.. hmm.. stoi przy łóżku, ja leżę, pokazuje mi ćwiczenie, które mam wykonać, po czym obserwuje czy dobrze robię i już :)
@InsaneMaiden: walka z wirusem w toku ( ͡°͜ʖ͡°) uparty gnój strasznie, ale nie dam mu się! @Figa-z-makiym: tu nie chodzi o ujemne mrd.. to badanie na chimeryzm, które sprawdza ile % szpiku dawcy pracuje we mnie.. idealnie by było, gdyby ta wartość była równa 100% Ale doktor ostrzegł, że bierzemy szpik wcześniej, więc może być np 97% co i tak będzie mega
dziś znów był spacer.. i to jaki!
miałem zaplanowaną tomografię, w związku z czym musiałem przespacerować się do innego budynku
spacery po korytarzu były bądź co bądź męczące ( może po prostu zbyt dużo chodziłem czy coś.. ), ale ten dzisiejszy..
było z górki i pod górkę, były schody w dół, schody w górę..
ja wiem.. to brzmi dziecinnie prosto
ale dla człowieka leżącego praktycznie non stop w łóżku od 38 dni to nie lada wyzwanie
wiem, że bardzo dużo pracy przede mną, żeby wrócić do formy
to było do przewidzenia i nie mogę się doczekać, kiedy będę mógł zacząć realizować ćwiczenia
dodatkowo była dziś u mnie rehabilitantka.. wykonaliśmy kilka ćwiczeń na rozruszanie nóg oraz rąk i będzie przychodzić 5 razy w tygodniu
aaa! i jeszcze ciekawe info!
przyszedł dziś do mnie lekarz prowadzący i poinformował mnie, że już mi produkuje wypis
przy czym dał do zrozumienia, że jest to na wypadek gdyby go nie było... bo nie będzie go w przyszłym tygodniu
w czwartek, bądź w piątek będę miał pobrany szpik do badań między innymi na chimeryzm, o którym już chyba wcześniej wspominałem..
ogólnie termin wypisu zależy od wyniku tegoż właśnie badania..
także czekam z niecierpliwością, pełen ekscytacji :)
@gnida84: opowiesz coś więcej? to zawsze dla mnie ciekawa sprawa :)
@gnida84: a my z Tobą :-) jak tam pęcherz?
@ladzik:
strój ma standardowy jak cała obsługa, czyli zielony hijab ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A co więcej.. hmm.. stoi przy łóżku, ja leżę, pokazuje mi ćwiczenie, które mam wykonać, po czym obserwuje czy dobrze robię i już :)
@Figa-z-makiym: tu nie chodzi o ujemne mrd.. to badanie na chimeryzm, które sprawdza ile % szpiku dawcy pracuje we mnie.. idealnie by było, gdyby ta wartość była równa 100% Ale doktor ostrzegł, że bierzemy szpik wcześniej, więc może być np 97% co i tak będzie mega