Wpis z mikrobloga

@sokytsinolop: Ja ostatnio znalazłem portfel i trochę smutłem bo pusty. Pomyślałem od razu, że pewnie kogoś opędzlowali i flety wyrzucili. Najgorzej, że to był dość młody chłopak i w dowodzie już nie było miejsca zameldowania. Na szczęście FB jest i czuwa. 10 minut po potwierdzeniu już byłem u rodziców chłopaka oddać. Ojciec mi jakieś 20 dychy chciał wcisnąć na p--o, że znaleźne się należy itp ale z drugiej strony to
  • Odpowiedz