Wpis z mikrobloga

@BlueberryHills: praca w handlu, gdzie ma się styczność z końcowym klientem to masakra. Ktoś kto nigdy tak nie pracował, nie ma o tym pojęcia. Klienci to w dużej części debile, którzy uważają, że trzeba ich obsłużyć jak króla, bo wydadzą 100zł. Co tam, że średnia sprzedaży na klienta to prawie 1000zł. Nie twierdzę, że ktoś kto mało wyda, nie zasługuje na dobrą obsługę, bo zasługuje.
Nie mówię tu o ludziach którzy
  • Odpowiedz
@sunsu-sun

lol to ich wina że nie masz wydać z 200zł? twój problem bo nie zarobisz, a oni pójdą do sklepu obok.

To klient jest dla sklepu czy sklep dla klienta? ()
faktycznie, super interes dla sklepu - pozbyć się całej masy drobniejszych pieniędzy, aby sfinalizować transakcję o niskiej wartości, np. do 5zł.

A sklepy małe upadną i czy ja to wina? Szefów i sprzedawców, zamiast konkurować to
  • Odpowiedz
@BlueberryHills: pracowalem w sklepie grubo ponad rok na studiach

w sumie to praca bardzo fajna i generalnie bardzo przyjemnie mi sie pracowalo :D

jedyne co, to trzeba do klientow jak do ludzi podchodzic i normalnie przeprosic, jakos tak zagadac jak do czlowieka
  • Odpowiedz
@kuhwa: Ale ja z prawie każdym sobie staram jajcować żeby i dla mnie ta chwila kiedy go kasuję byla przyjemniejsza. Nic nie poradzę, że większość to buraki. Po 120 w ciągu dnia już się nie ma nastroju na żarty.
  • Odpowiedz
@BlueberryHills: czy ja wiem? burakow ignorowalem w cholere i zlewalem cieplym moczem

jak nie moglem nic poracic to co mialem sie denerwowac ( ͡° ͜ʖ ͡°) przeciez sklep nie moj

zeby ktos sie na mnie rzucal z grozbami to nigdy takiego czegos nie mialem
  • Odpowiedz
@BlueberryHills: Jeżeli jako sprzedawca nie jesteś w stanie wydać klientowi reszty bo ci bilon z kasy wyszedł to... jesteś nie przygotowany do pracy. Nie wydaje mi się żeby klient był temu winny i nie masz prawa nazywać klienta debilem bo ignoruje twoje #!$%@? kartki. Zamykaj budę i #!$%@? do banku/na pocztę po ten #!$%@? bilon.
  • Odpowiedz
@sunsu-sun: dobry many idz z rana do sklepu, płac za drożdżówkę i daj 200 zł, powie, ze nie ma jak wydać a Ty bedziesz sie pluł. Taki inteligent jak inni, ciebie to #!$%@? ale co kasjerka ma do tego bys przykładowo darł ryja na nia ? Jak to nie jej wina..
  • Odpowiedz