Wpis z mikrobloga

Witam. Chcialabym opisac sytuacje gdy robilam zakupy w sklepie Topaz. Kupilam lakier do włosów. Tego samego dnia użyłam go i nie bylam zadowolona z zakupu, poniewaz lakier ten nie spełniał moich oczekiwan. Zupelnie bez powodu zdarlam etykietę i to co pod nia zobaczyłam bardzo mnie zaskoczyło. Okazalo sie ze nie jest to lakier do włosów lecz..odświeżacz powietrza. Nie bede sie dluzej rozpisywać ale do tego postu dołączam zdjecia abyście mogli zobaczyc jak latwo mozna dac sie oszukać. Uwazajcie na to co kupujecie..


Ze spotted Lubartów :D

#lubartow #lublin #lubelskie #topaz
07zglosSie - > Witam. Chcialabym opisac sytuacje gdy robilam zakupy w sklepie Topaz. ...

źródło: comment_ecLDwz0hrIiZIGnF8anmXJPu7nOhvg16.jpg

Pobierz
  • 18
@07zglosSie: Tlumacze bo mam jakies pojecie o produkcji opakowan.
Raczej watpie iz faktycznie w puszcze jest odswiezacz powietrza. Dlaczego? Otoz opakowania bije sie masowo, ten sam model obsluguje X firm. Nadwyzka z dana etykieta z poprzedniego zamowienia zamiast isc na zyletki, jest dostosowywana - puszki ponownie etykietuje sie w/g zamowienia nowego klienta. Ludzie nie zdaja sobie sprawy jak drogie jest takie 1 opakowanie, dlatego robi sie rebranding etykiet z puntku ekonomicznego.
@WielkaPolska: Nikt sie w to nie bawi. Puszka laduje ponownie na tasmie i leci. Tutaj nie ma zadnej zlej woli producenta, ot po prostu uszkodzenie po calym lancuszku dostaw i sprzedazy.
Mogliby zrobic nowa puszke w zupelnosci, a te spisac na straty - tylko wtedy taka puszka nie bedzie kosztowac 1.5-2zl (tyle kosztowaly jeszcze pare lat temu!), a 3zl. I wtedy klient powie - DROGO!