Wpis z mikrobloga

@unknown_stranger: głównie dietą - unikanie jedzenia mającego działanie prozapalnego: glutenu, nabiału, Zainteresuj się dietą paleo. Do tego suplementacja , tu też trzeba poczytać jakie składniki i mikroelementy mają działanie wyciszające zapalenie. Plus do tego wypoczynek, sen, unikanie stresu.
@tHoePs: Czytałem już o tym, ale jak na razie poprawy nie widać, a dieta bezglutenowa dla wegetarianina to prawdziwe wyzwanie. Paleo niestety odpada w moim przypadku, choć niektóre założenia są słuszne. O jakich suplementach mówisz?
@unknown_stranger: trzeba też unikać soi, bo nie jest polecana w chorobach tarczycy. przy takim leczeniu "naturalnym" na efekty niestety trzeba trochę poczekać, można też się wspomagać naparami z ziół lub ich mieszanek
@tHoePs: Bez melisy i rumianku nie zasypiam. ( ͡º ͜ʖ͡º) Soi unikam, ale nie wiem czy dotyczy to także sosu sojowego - czytałem, że sos sojowy jest w porządku, gdyż powstaje w procesie fermentacji.

@unknown_stranger: poleciłam znajomej pić 2 x dziennie napar z dziewanny i przytulii (1:1), pije już 3 miesiąc i mówi, że czuje się najlepiej dotychczas. Warto spróbować :) dziewczyna ma guzy na tarczycy.

PS zainteresuj się dietą, to podstawa, bez diety możesz sobie żreć leki i pić ziółka i nadal będzie lipa.
@czostnek: Nie biorę leków, bo nie lubię i nie bardzo mam powód, aby to robić, a dieta to bardzo ogólne stwierdzenie. Staram się zdrowo odżywiać; dużo warzyw i owoców, choć na pewno nie jest idealnie. Co masz na myśli mówiąc o diecie w przypadku chorób tarczycy?
@unknown_stranger: przede wszystkim o warzywa krzyżowe mi chodzi, poczytaj na ten temat, w necie jest sporo tego, nawet książkę kiedyś znalazłam, niestety nie pamiętam autora. Poza tym lekarz powinien udzielić Ci dokładnych informacji.