Wpis z mikrobloga

@ruszka: Ojcze, niczego nie muszę udowadniać. Korwin jest człowiekiem który działa w myśl: gdy rzeczywistość nie zgadza się z ideą to tym gorzej dla rzeczywistości. Sam się kompromituje z tych powodów które ty wymieniłeś. Pracuje dłużej niż 25 lat. Wcześniej kolejne 20 w przybudówce PZPRu - SD. Mając poparcie takie jakie ma, może działać poprzez projekty obywatelskie, czy propozycje ustaw. Woli jednak robić memy i mówić głupoty, które kuce potem będą
niech ktoś mi wytłumaczy. Oni są trollami, czy po prostu są #!$%@??


@mich_al:
Wiesz, jak tak siedzę na wykopie to dostaję raka tylko czasami, ale jak ostatnio wczytuję się w komentarze na facebooku to muszę być w stałym, telefonicznym kontakcie z onkologiem bo to jacy ludzie potrafią być bezdennie głupi zadziwia mnie codziennie mimo, iż internet mam od ponad 15 lat. Myślę, że oni to zaplusowali całkiem serio.
źródło: s-media-cache-ak0.pinimg.com


@agablazej: Ej, ale wiesz, że to zdjęcie prawdopodobnie z Wielkiego Kryzysu (tego po czarnym czwartku), który był wywołany m.in. przez brak regulacji i wolny rynek, a USA z kryzysu wyszły dzięki interwencjonizmowi?
@ruszka: #!$%@? chciałbym być jak korwin. Gdy coś dojebię bez ładu i składu to jestem publicystą, nawet gdybym powiedział to w parlamencie ale jak akurat nic nie dowalę to popiera mnie noblista. Każdy kto mnie nie lubi to znaczy, że się nie zna i nie ma o niczym pojęcia (nie to co ja, ja jestem publicystą).

Ogólnie powinieneś się wstydzić, że wrzuciłeś to gówno do publicznej części internetu. Autora już nie
@andzej74:

Jak ja uwielbiam, gdy osoba która nie potrafi czytać ze zrozumieniem i posługuje się językiem z rynsztoka próbuje udawać, że jest na tyle inteligentna, że nadaje się do jakiejkolwiek dyskusji opartej na argumentach, na względnie poważny temat.

Nigdzie nie broniłem wszystkich debilnych wypowiedzi Korwina, nigdzie nie napisałem, że "Każdy kto go nie lubi to znaczy, że się nie zna i nie ma o niczym pojęcia", ale żeby do tego dojść,
@ruszka: zdradzę ci pewną tajemnicę: nawet w internecie można bardzo łatwo poznać #!$%@?ę i nolifea. Próbują w dyskusji na siłę udowadniać swoją wyższość intelektualną. Twój pierwszy akapit jest wręcz modelowym przykładem:

Jak ja uwielbiam, gdy osoba która nie potrafi czytać ze zrozumieniem i posługuje się językiem z rynsztoka, próbuje udawać, że jest na tyle inteligentna, że nadaje się do jakiejkolwiek dyskusji.


Co do czytania ze zrozumieniem: mój poprzedni tekst odnosił się
@andzej74:

zdradzę ci pewną tajemnicę: nawet w internecie można bardzo łatwo poznać #!$%@?ę i nolifea. Próbują w dyskusji na siłę udowadniać swoją wyższość intelektualną. Twój pierwszy akapit jest wręcz modelowym przykładem:


xD Powiem ci w tajemnicy, że o ile mój akapit opierał się na twojej wypowiedzi i faktach z nią związanych, o tyle twój obecny jest po prostu jednym wielkim ad personam. Ale próbuj dalej.

Co do czytania ze zrozumieniem: mój