Aktywne Wpisy
Mirki... potrzebuje wsparcia.
Ale od początku:
Akt I
Wziąłem ślub z kobietą, którą kochałem. Dwa włoskie charaktery, częste kłótnie ale jakoś zawsze to było. Zawsze się pogodziliśmy, chociaż ona lubiła rozdrapywać rany i wyciągać brudy sprzed lat.
Dzień po WSPANIAŁYM weselu mieliśmy w domku wynajętym takie przyjęcie dla najbliższej rodziny. No i tam... w sumie siedziałem z rodziną, piłem piwo, było bardzo miło. Niestety, żonie coś nie pasowało i była taka do mnie trochę oschła, ale olałem bo zawsze o coś chodzi jej (w sensie o pierdołę).
Ale od początku:
Akt I
Wziąłem ślub z kobietą, którą kochałem. Dwa włoskie charaktery, częste kłótnie ale jakoś zawsze to było. Zawsze się pogodziliśmy, chociaż ona lubiła rozdrapywać rany i wyciągać brudy sprzed lat.
Dzień po WSPANIAŁYM weselu mieliśmy w domku wynajętym takie przyjęcie dla najbliższej rodziny. No i tam... w sumie siedziałem z rodziną, piłem piwo, było bardzo miło. Niestety, żonie coś nie pasowało i była taka do mnie trochę oschła, ale olałem bo zawsze o coś chodzi jej (w sensie o pierdołę).
Jaki jest wasz największy lęk / fobia?
Mirki mam pytanie... dopiero zaczynam poznawać ten framework.
Jak robicie strony/aplikacje na zendzie, dajecie moduł i kontroler, chciał bym aby taki kontroler korzystał z kilku plików modelu (mogę dać include/require, ale nie wiem czy to właściwe podejście do frameworka). Jak wy rozwiązujecie takie problemy ? Czy u was jeden kontroler = jeden plik modelu ?
Chciał bym zacząć dobrze pisać kod, wybrałem zend z powodu tego że podobno sugeruje dobre praktyki, stąd moje pytanie. Jak powinienem pisać, czy jeden kontroler = jeden plik modelu a w nim np. wiele klas, czy lepiej każdą klase dać do osobnego pliku. No i nasunęło mi się drugie pytanie, gdzie powinienem umieścić klasy które będą wykorzystywane w całej aplikacji wielokrotnie (bo nie powinienem
Zdecydowanie jedna klasa na plik. Co do require/include to zapoznaj sie z autoloadingiem i composerem.
Jeden kontroler, jeden model, tego się trzymaj.
Mój mały zbiór linków do zenda :-) Polecam lekturę.
Pozdrawiam