Aktywne Wpisy
mam_spanko +150
Konfederosyjskie działania przynoszą ogromne plony.
W Polsce wcale nie ma ksenofobii i nastrojów antyukraińskich... Każdy pretekst do walnięcia w Ukraińca jak widać jest dobry.
Ciąg przyczynowo skutkowy, to nie jest najmocniejsza storna Polaków.
Zamiast grzmieć na rząd, na system i na znieczulice w społeczeństwie, to trzeba wylewać swoje frustrację na inny kraj.
Tyle że ci Ukraińcy na prawdę tutaj pracują i próbują się asymilować. Cieszmy się że mamy takich migrantów, a nie bajzel jak na zachodzie.
W Polsce wcale nie ma ksenofobii i nastrojów antyukraińskich... Każdy pretekst do walnięcia w Ukraińca jak widać jest dobry.
Ciąg przyczynowo skutkowy, to nie jest najmocniejsza storna Polaków.
Zamiast grzmieć na rząd, na system i na znieczulice w społeczeństwie, to trzeba wylewać swoje frustrację na inny kraj.
Tyle że ci Ukraińcy na prawdę tutaj pracują i próbują się asymilować. Cieszmy się że mamy takich migrantów, a nie bajzel jak na zachodzie.
greenscreen +143
Dzisiaj #wszystkichswietych i z tej okazji jestem ciągle wołana do przeróżnych wpisów z pytaniem o to, co to jest pańska skórka. Mam już o to wołanie lekki #boldupy, no ale że nick zobowiązuje, to podejmę po raz kolejny wyzwanie i jeszcze raz wytłumaczę to tym, co nadal nie wiedzą :D
Pańska skórka to warszawski przysmak sprzedawany przy okazji dzisiejszego święta w okolicach cmentarzy. Można go też nabyć na różnego rodzaju festynach, odpustach, na starówce lub na praskich bazarkach. Swoją tradycją sięga czasów przedwojennych (pierwsze wzmianki o niej pojawiły się w 1908 roku, ale prawdopodobnie już wcześniej była produkowana).
Nikt nie zna dokładnej receptury na ten cukierek. Przepis jest ściśle chroniony przez producentów. Wiemy jedynie, że robiona jest z cukru, ubitych białek i chyba różanego aromatu lub syropu z malin, który zabarwia ją lekko na różowo. W smaku słodka, przypomina nugat, watę cukrową. Twarda jak #!$%@?, trzymana w ustach nabiera ciągnącej się, kremowej konsystencji, zwana potocznie mordoklejką.
Kosztuje od 1 zł za sztukę do czasem nawet 2 zł.
W 2008 roku pańska skorka została wpisana na Listę Produktów Tradycyjnych.
W 2007 roku Gazeta Stołeczna zaproponowała kandydaturę pańskiej skórki na jedną z nowych ikon Warszawy, gdzie zajęła trzecie miejsce, zaraz po Pałacu Kultury i po Muzeum Powstania Warszawskiego.
Ludzi dziwi fakt, że sprzedawana jest pod cmentarzami. Dla warszawiaków to tradycja, nie widzimy w tym nic gorszącego. Pańska skórka jest naszym regionalnym dobrem i kojarzona jest mocno ze stolicą.
Wygląda tak jak na zdjęciu poniżej.
Wszystkim prawilnym Warszawiakom życzę smacznego, a tym nieprawilnym proponuję kiedyś skosztować :D
Dla fanów #gotujzwykopem polecam ten przepis, jest najbardziej zbliżony do oryginału.
#panskaskorka #jedzenie #warszawa #grobbing
Pańska skórka to barwiony butapren z cukrem, stworzony żeby zalepiać ludziom pyski.
Spróbowałbym w sumie.