Rowery na stacjach, a hulajnogi? Stoją często byle gdzie
Rower metropolitalny zakończył na Górnym Śląsku i w Zagłębiu erę, gdzie każdy sobie rzepkę skrobie. A jak to wygląda w przypadku elektrycznych hulajnóg? Jedne miasta korzystają z możliwości, jakie daje im prawo i starają się wyznaczać reguły gry wypożyczalniom, inne umywają ręce...
Slazag z- #
- #
- #
- 40
- Odpowiedz
Komentarze (40)
najlepsze
Niejednokrotnie spotkałem się z tym że taki delikwent wyskakuje na sporej prędkości i omal nie trąci innych ludzi będących obok.
@Tortilla_Orzeszkowa: One mają sens na krótkich dystansach, inaczej kosztują tyle co uber, strefy powodują jedynie że korzystać mogą tylko ci którzy mają wyjście z klatki przy takiej. A jak ktoś jest baranem to i strefa nie będzie mu przeszkadzać p--------ć byle gdzie
(╯°□°)╯︵ ┻━┻
@Bpnn:
xD
No tu jest wlasnie problem, ze nie bardzo to wychodzi sluzbom :))
Komentarz usunięty przez moderatora
@kontroluje: Czyli też 20 które bez spiny wyciąga zwykły rower? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Bo chyba wiesz że te których tyczy temat więcej nie pojadą? Prawda?
Reszty nie skomentuje, ale już rozumiem dlaczego wątki ci się mieszają.
Chyba większość tych hulajnóg miejskich to takie ociężałe, ciężko skrętne i