Aktywne Wpisy
keymac +7
Faceci jak ona wam sie podoba ?
Kobiety co myslicie o takim stylu? Te paznokcie, brwi, usta, rzesy, makijaz, ubor itd.
Ocencie jej wyglad i styl
Kobiety co myslicie o takim stylu? Te paznokcie, brwi, usta, rzesy, makijaz, ubor itd.
Ocencie jej wyglad i styl
Lewusx +106
Wczoraj pierwszy start.
Najbardziej obsadzona kategoria (17 osób) i zwycięstwo.
Dziś powtórka, zobaczymy jak pójdzie.
@Poemat wniosłem prawdopodobnie najlepsze dociecie w swojej kategorii jak i ogólnie w kulturystyce. :)
@Kasahara
#silownia
#mikrokoksy
#dieta
#pokazforme
#sterydy
#mirkokoksy
Najbardziej obsadzona kategoria (17 osób) i zwycięstwo.
Dziś powtórka, zobaczymy jak pójdzie.
@Poemat wniosłem prawdopodobnie najlepsze dociecie w swojej kategorii jak i ogólnie w kulturystyce. :)
@Kasahara
#silownia
#mikrokoksy
#dieta
#pokazforme
#sterydy
#mirkokoksy
Tak jak inne Mirki zauważyły, flora bakteryjna Twojego organizmu jest zdruzgotana antybiotykami, toteż wypadałoby ją odbudować. Poza tym homeostaza Twojego organizmu jest zaburzona. Wysokie temperatury i różne wydzieliny wskazują na zaburzone funkcjonowanie hormonów. Na Twoim miejscu poszukałbym powiązań między objawami a zaburzeniami hormonów. Nie podaję wszystkiego na tacy, bo nie jestem Tobą, żeby wiedzieć co jest potrzebne, trzeba wiedzieć samodzielnie. Prosta zasada: Twoje ciało - Twoja samowiedza - Twoja odpowiedzialność. Nikt inny niż Ty lepiej sobie nie będzie zdawał sprawy z trafności diagnozy i z potrzeb organizmu. Będąc w Twojej sytuacji podjąłbym następujące kroki.
-Jeśli nadal prowadzisz suplementację białkiem i kokosujesz na siłowni wyrzuć suple na śmieci. Prowadzą do mikrouszkodzeń nerek, zaburzają gospodarkę hormonalną, są jedynie chęcią łechtania ego (większe mięśnie) a tak na prawdę, #!$%@? dają poza wizualnym zwiększeniem masy mięśniowej, dla ogólnego zdrowia utrzymania hormonalnej homeostazy, nie widzę żadnych profitów.
-Białko z mięsa w zupełności wystarczy. Polecałbym również zacząć jeść świeżo zerwane liście i wszystko co jest zielone i ŚWIEŻE-bo jest w tym białko, które nie wymaga przetworzenia przez organizm (ale tylko w "żywym" jedzeniu), które jest budulcem również naszych komórek i organizm nawet nie musi przetwarzać tego białka (jak w przypadku jakiejś wujowej serwatki, mięsa czy soczewic itp, których wchłanialność to mniej niż 50%). To czy sam powinieneś sadzić sobie sałatę do jedzenia nie ulega wątpliwości. Kwestia dobrania odpowiednich roślin do potrzeb.
-Flora bakteryjna jelit- Moim zdaniem należałoby ją przywrócić stopniowo zwiększając konsumpcję enzymów trawiennych, czyli bakterii. Wszystkie enzymy ulegają degradacji w temp. powyżej 45 C. Stopniowo zwiększane spożycie surowizn i kiszonek powinno wzmocnić Twoją odporność i dać organizmowi siłę do przywracania homeostazy. :) +odrzuciłbym wszelkie rafinowane i oczyszczane rzeczy z racji ich jałowości. tj. biały chleb, ryż, biały cukier itd. Proszę również pamiętać, że produkty zbożowe to jedynie przetrwalniki i jakkolwiek mogą zapewniać organizmowi energię do funkcjonowania, to nie dają nadwyżki regeneracyjnej, tj. witamin, tłuszczy i minerałów które pozwoliłyby uzdrowić organizm.
-Polecam również grzyby i orzechy ale tylko orzechy namoczone, bo suche mają mniej enzymów trawiennych i pobierają wodę z organizmu a w stanach chorobowych nie chcemy, żeby organizm musiał zajmować się trawieniem, czyli własną degradacją (np. pobieranie wody z organizmu, bądź wapnia z kości, potrzebnych do przetrawienia nieodpowiednio przygotowanej żywności) zamiast regeneracją.
-Świadoma regeneracja organizmu jedzeniem, czyli czym chata bogata-na świecie jest niezliczona ilość różnego rodzaju panaceów i tzw superfoods, powinieneś umieć odpowiednio z nich wybrać i dostosować do dolegliwości. Jak już mówiłem, powinieneś zacząć od zdiagnozowania, który hormon, gruczoł za jakie zaburzenia w funkcjonowaniu może odpowiadać.
-Trening.Ciało i umysł muszą pozostawać również w równowadze. Stres ma duży wpływ na zaburzenie funkcjonowania całego organizmu. Zaburzenie pracy hormonów nie pozwala organizmowi dostarczać potrzebnych informacji w odpowiednie miejsca. Dlatego Trening powinien opierać się na rozładowaniu stresu a nie jego zwiększaniu. Odradzałbym biegi długodystansowe albo tzw. pompowanie na maszynach na siłowni, bo takie ćwiczenia takie na dobrą sprawę osłabiają organizm. Suplementacja zwiększa moce przerobowe a przyrost mięśni nie jest naturalnym wynikiem procesów organizmu dążącego do homeostazy, a staje się wymuszonym przerostem organizmu, mięśni i narządów wewnętrznych. A to bez sensu, żeby rozrastać narządy jeśli nie można ich najpierw zregenerować. A na pewno potrzebują regeneracji Twoje narządy wew. a nie obciążenia bezmyślną dietą i ćwiczeniami.
-Ćwiczenia uwalniające od stresu, a zatem wspomagające regeneracje organizmu to ćwiczenia psycho-somatyczne. Takie, które angażują umysł i ciało. Zacząłbym od pracy z oddechem i rozciągania. Na początek wystarczy sama obserwacja oddechu (może być medytacja) a później dorzuciłbym rozciąganie np. inspirowane tai chi. Nauka poprawnego oddechu jest najważniejsza (po odżywianiu) bo od tlenu zależy praca komórek i transport cząsteczek w organizmie.
-Witaminy i minerały to nie wszystko. Kluczem do ich wchłaniania są tłuszcze. Jako źródło omega 3, 6 i 9 i enzymków (których nie ma w suplach ( ͡° ʖ̯ ͡°) ) polecam nasiona chia. Podobne aspekty zdrowotne co ryby, tylko, że bez metali ciężkich obciążających organizm.
To tyle co mi przychodzi do głowy na szybko i na chwilę obecną. Bardziej szczegółowych porad mógłbym udzielić jedynie po wnikliwym rozeznaniu mości Pana nawyków żywieniowych, cyklu okołodobowego, niuansów funkcjonowania ale to musiałbym się zająć tym profesjonalnie a nie mam gwarancji, że wcieli Pan to w życie toteż dlaczego miałbym tracić czas. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Podsumowując:
Jeść surowiznę (najlepiej świeże, tj. żyjące zielone) i kiszonki (ogórki, kapusta), nauczyć się poprawnych wzorców oddechowych, zadbać o kręgosłup odpowiednio dobranymi ćwiczeniami rozciągającymi i wzmacniającymi. Obserwować reakcje organizmu i zastanawiać się, które hormony byłyby za to odpowiedzialne i jak można dostosować dietę, żeby chociaż nie przeszkadzać tym gruczołom odpowiednio funkcjonować. Wysypiać się, spacerować, tańczyć, śpiewać i ufać w zdolności regeneracyjne organizmu jeśli mu się nie przeszkadza. ;)
Uszanowanko, pozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia, w razie gdybym czymś zainteresował proszę pytać śmiało. :)