Wpis z mikrobloga

@mowiejakjest: Sposobów na swojego kaca szukam od lat. Mam pewien schemat walczenia z nim, który jest powiedzmy najlepszym możliwym. Czyli na początek jest kompletna śmierć, to jest etap, który muszę przetrwać. Piję wodę i od razu zwracam, leżenie i nieruszanie się, ucieczka przed jakimkolwiek dźwiękiem i światłem. Potem jak już umiem wstać z łóżka, to prysznic na siedząco, oczywiście dalej rzyganie :P dopiero po jakimś czasie malutkimi łyczkami wchodzi herbata
  • Odpowiedz