Wpis z mikrobloga

@boryss: Gdzie ja o ekonomi? Ja mówiłem na początku ze dobrze że jest korwin geniusz który może nie pasuje stylem bycia ale przynajmniej tłumaczy takie podstawy.

Ktoś napisał że to obraża matematyków... Później ktoś dodał że ekonomia nie kończy się na prostym tłumaczeniu rzeczy wyborcom...
Potem mnie nazwał debilem...

Co ma za znaczenie jaka szeroka jest matematyka? Dlaczego korwin miały robić wieloletnie wykłady o ekonomii podczas wyborów?

Czy ze mną coś
białe jest białe i Hitler był biały


Do jasnej cholery, ile razy można tłumaczyć, że to, że za jego czasów były niższe podatki NIE ZNACZY, że był dobry? Hitler był #!$%@?, bo mordował ludzi wyłącznie ze względu na ich pochodzenie, a to, że w jego kraju były niższe podatki, niż obecnie nie usprawiedliwia jego zbrodni. Korwin jest politykiem prawicowym, a podstawą poglądów prawicowych jest szacunek do ludzkiego życia, więc ciężko nazwać prawicowcem
@look997: Czuję się wywołany do odpowiedzi, bo to ja jestem autorem słów o "debilach". Już tłumaczę, choć głupio mi tłumaczyć taką oczywistość. Myślałem, że skoro mam do czynienia z korwinistą, mogę sobie pozwolić na nieco niedosłowne sformułowania. W końcu to kasta ludzi intelektualnie stojących wyżej, niż zwykły wyborca, regularnie #!$%@?ących się, że pospólstwo nie rozumie zawiłych porównań Krula. Trochę straszno, trochę śmieszno. Ale od początku. Napisałem:

ekonomia dla kucy. Coś jak
@BratJuzew: To może od początku.
@arek93298 napisał: śmiesznym jest robić ciągle to samo i oczekiwać innych efektów.
Ja napisałem że korwina metoda to jest powtarzać to samo, a coś tam w głowach zostaje (no chyba tak jednak jest? nie chodzi o wszystkich kucy ale o ten ich fragment którzy są inteligentniejsi). Te brzydkie jego dodatki mają swoją rolę, szkodzą czy pomagają(jednak pomaga to w wybiciu się), ale przekaz jakiś jest od
@look997:

Tak, użyłeś słowa debil, w kontekście ekonomii dla debili, czyli dla mnie.

No nie, nie zrozumiałeś. Przeczytaj moje zdanie jeszcze raz. I jeszcze raz. I tak do skutku. Pisałem o szachach dla debili. Alegorię wytłumaczyłem w poście powyżej.
Chcesz znać powód niepowodzeń Pana Korwina Mikke?
Nie mają decydującego znaczenia te hitlery, debile, niepełnosprawni, lekkie gwałty itp itd. Na pewno nie w stopniu marginalizującym do 5 %. Przecież do sejmu wszedł Paweł "Rodzina słowem silna" ze Scyzorykiem na liście. Przyczyna leży w czym innym.
Wyobraź sobie pana Jana. Pan Jan jest dojrzałym mężczyzną. Dobrze sytuowanym z dużymi osiągnięciami w swojej dziedzinie. Nadto Pan Jan jest bardzo inteligenty i ma duży zasób