Taa, czyżbym widziała tu typowy przypadek faceta chorującego, więc w jego przekonaniu umierającego? ;>
Co odpisujecie? Wymyśliłem kilka dobrych odpowiedzi, ale, no właśnie, są tylko dobre. Brakło mi jakiegoś "killera" który by ją zagiął, przy którym by się uśmiechnęła i pomyślała "cholera, to było naprawdę dobre" i starała kompletnie nie dać po sobie poznać, że ta odpowiedź zrobiła na niej takie wrażenie. Jakieś propozycje?
A tak serio, to masz jakieś dziwne rozkminy. Ja w kontaktach z różowymi (ale w sumie z ludźmi też) preferuję szczerość i bezpośredniość, a jak ktoś mnie próbuje wciągać w jakieś gierki to serdecznie dziękuję, ale nie.
@pplx: Napisałbym że Twoja mama tak nie robi, ale no, szanujmy się. :D A tak serio, nie, nie wszystkie. Zależy od charakteru, wychowania, wieku i pozycji księżyca względem planety Nibiru. ( ͡°͜ʖ͡°)
@tristezamaleza: Mam nadzieję że to nie ironia, bo ta w internecie czasami bywa ciężko wyczuwalna. :) @rbielawski: Ale te gierki to najciekawsza część początku znajomości, poznawania siebie, określania granic 'co komu wolno', taka szermierka słowna jest bardzo fajna, i jak widzę że dziewczyna potrafi mi się odgryźć też czymś inteligentnym, to ma na starcie dużego plusa. Taki taniec godowy, tylko że u ludzi. :)
@Topgun: Dobre, dobre :D tylko z tym 'zaprosić inną' to aż zbyt bezczelna próba wymuszenia zazdrości, mogło by nie przejść. :P @zpord: Nie chodzi o poczucie własnej wartości, chodzi o pokazanie tej wartości dziewczynie niebezpośrednio, czyli w najlepszy z możliwych sposobów. Zresztą taka rozmowa z dziewczyną jest dużo ciekawsza niż 'gdzie pracujesz, co robisz, ile masz lat, czy masz rodzeństwo, gdzie mieszkasz, jak minął kolejny dzień w szkole/pracy/na uczelni' @
Jesli tak powiedziała, to wcześniej musiałeś powiedzieć żeś chory. I tu są dwie opcje. - żeś wcale nie taki chory, tylko o uwagę w ten sposób żebrzesz... (a załóżmy że w to wątpię) - żeś chory i szczerze o tym opowiedziałeś.
A on na ta to taki szowinistycznym tekstem. To tak jakbyś ty na wyznanie że ma okres i bóle brzucha przez cały dzień odpowiedział -
Kochani, nikt nie odbiera z bliskich (bo sami przeżywają) więc się chwalę tutaj!!! Po 14 latach starania się o dziecko, w końcu dzisiaj urodziła się w pełni zdrowa dziewczynka! Pijemy zdrowie małej Angielki, jego żony i mojego brata. #narodziny #bombelek #dzieci #chwalesie #rodzina
Nowy shit test, dziewczyna pisze:
Co odpisujecie?
Wymyśliłem kilka dobrych odpowiedzi, ale, no właśnie, są tylko dobre. Brakło mi jakiegoś "killera" który by ją zagiął, przy którym by się uśmiechnęła i pomyślała "cholera, to było naprawdę dobre" i starała kompletnie nie dać po sobie poznać, że ta odpowiedź zrobiła na niej takie wrażenie. Jakieś propozycje?
@Dawidinho8:
Proszę, masz killera ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■
Z cyklu "z podtekstem, a więc zmiana tematu":
Z cyklu "przyznam Ci się i zdradzę sekret,humorystycznie"
Dziewczyny nie mysla "cholera, to było naprawdę dobre", tylko jak nie maja argumentow to strzelaja focha albo placza, takze sie zastanow ;-)
"#!$%@?"
To zawsze działa.
@Dawidinho8: dobrze, że to ekhm dodałeś :D
A tak serio, to masz jakieś dziwne rozkminy. Ja w kontaktach z różowymi (ale w sumie z ludźmi też) preferuję szczerość i bezpośredniość, a jak ktoś mnie próbuje wciągać w jakieś gierki to serdecznie dziękuję, ale nie.
@rbielawski: Ale te gierki to najciekawsza część początku znajomości, poznawania siebie, określania granic 'co komu wolno', taka szermierka słowna jest bardzo fajna, i jak widzę że dziewczyna potrafi mi się odgryźć też czymś inteligentnym, to ma na starcie dużego plusa. Taki taniec godowy, tylko że u ludzi. :)
@zpord: Nie chodzi o poczucie własnej wartości, chodzi o pokazanie tej wartości dziewczynie niebezpośrednio, czyli w najlepszy z możliwych sposobów. Zresztą taka rozmowa z dziewczyną jest dużo ciekawsza niż 'gdzie pracujesz, co robisz, ile masz lat, czy masz rodzeństwo, gdzie mieszkasz, jak minął kolejny dzień w szkole/pracy/na uczelni'
@
Jesli tak powiedziała, to wcześniej musiałeś powiedzieć żeś chory.
I tu są dwie opcje.
- żeś wcale nie taki chory, tylko o uwagę w ten sposób żebrzesz... (a załóżmy że w to wątpię)
- żeś chory i szczerze o tym opowiedziałeś.
A on na ta to taki szowinistycznym tekstem.
To tak jakbyś ty na wyznanie że ma okres i bóle brzucha przez cały dzień odpowiedział
-