Uznacie to za banał ale dla mnie to realny problem.
Mam chyba jakąś traumę po związku z przed 4 lat. Objawy są dla mnie dziwne bo z natury jestem zupełnie inny.
Problem polega na tym, że odpuszczam po jeszcze przed lubi zaraz po 1 randce. Miałem już tak 5 razy z czego dwa z tą samą dziewczyną.
Te akcje to pewniaki "zdobyte" przez flirtowanie. Bez problemy mogłem działać jednak za każdym razem odpuszczałem gdy miałem pewność, że mam 100% szans.
Dla osób postronnych wyglądało to na wyrywanie lasek na jeden raz. Ja tego tak nie odbieram.
Wiem, że to nie miejsce ale znajomi nie widzą w tym nic złego a ja już nie wiem o co w tym chodzi.
@maqs7: Przychodzi ta pierwsza randka, jest super, fajnie było, koniec randki, wracasz do domu. Co czujesz? Co się powstrzymuje przed zaproszeniem dziewczyny na kolejną randkę?
@ZeNoN246: może i nie zaszedł ;) ... ale myślę, że warto by utworzyć podobnie jak w filmach ranking. niektórzy z nas... hmmm są już w którymś z rzędu związku małżeńskim. i to jest dopiero wysoki lvl :)
@kicioch: Strach przed tym, że dam dupy i skończy się za szybko a ja wyjdę na frajera? Mniej chęci i zainteresowania. Usłyszałem od byłem dużo ciężkich słów na swój temat, być może w nie wierzę.
@maqs7: wątpie, żebym Ci pomógł, ale opowiem Ci coś o obie. biorę udział w walkach, swoją drogą historycznych, więc ostre #!$%@?. A boję się zagadać do laski, boję się wielu rzeczy. Zagadać, gadać, ciągnąć dalej, spotykać się z nimi. Więc, po pierwsze, nie traktuj tego, że się boisz. Wg mnie jest to szaleni istotne. jesteś nieśmiały, jeśli coś.To różnica. GIGANTYCZNA. Bo jeśli się przestaniesz bać, to zrozumiesz, że nie ma się
@Nicponio_Atencjo: Ja na prawdę wyznawałem takie zasady. Coś się jednak zmieniło.
@goracy_chlopak: Ne jestem nieśmiały, wręcz przeciwnie;) Może pewności siebie brakuje ale zawsze podbijałem do dziewczyny która mnie zainteresowała. Zagadać się nie boję, gorzej jak już skutecznie zagadam i coś z tego wychodzi.
Ci ludzie promujący CPK a zwłaszcza ci którzy pojawili się dopiero po wyborach wydają się coraz bardziej groteskowi i chyba też zdesperowani próbując utrzymać przekaz. Brakuje tylko husarskich skrzydeł (ʘ‿ʘ)
Mam chyba jakąś traumę po związku z przed 4 lat. Objawy są dla mnie dziwne bo z natury jestem zupełnie inny.
Problem polega na tym, że odpuszczam po jeszcze przed lubi zaraz po 1 randce. Miałem już tak 5 razy z czego dwa z tą samą dziewczyną.
Te akcje to pewniaki "zdobyte" przez flirtowanie. Bez problemy mogłem działać jednak za każdym razem odpuszczałem gdy miałem pewność, że mam 100% szans.
Dla osób postronnych wyglądało to na wyrywanie lasek na jeden raz. Ja tego tak nie odbieram.
Wiem, że to nie miejsce ale znajomi nie widzą w tym nic złego a ja już nie wiem o co w tym chodzi.
Ma ktoś podobnie lub zna kogoś takiego?
#emo #gimbaza #milosc #zwiazki #jakzyc #emo #problemygimbazy #emo ##!$%@?
I nie wiem czy to po związku sprzed 3 lat który trwał 2 lata i zbyt miło go nie wspominam czy po prostu taki jestem...
Komentarz usunięty przez moderatora
@goracy_chlopak: Ne jestem nieśmiały, wręcz przeciwnie;) Może pewności siebie brakuje ale zawsze podbijałem do dziewczyny która mnie zainteresowała. Zagadać się nie boję, gorzej jak już skutecznie zagadam i coś z tego wychodzi.