Wpis z mikrobloga

@unknown_stranger: mieszkanka warzyw chińska z Biedronki smażona z dodatkiem ostrej papryki czerwonej, papryki słodkiej, odrobiny imbiru i gałki muszkatołowej i do tego mieszkania ziaren orientalnych (sezam, pestki dyni), wszystko na patelnię. pod koniec smażenia dodałam sos sojowy (lałam na oko), odrobina octu balsamicznego i polałam trochę miodem (jak jesteś ortodoksem to pomiń miód). w międzyczasie pod sam koniec zagotowałam wodę na makaron chiński i zgodnie z instrukcją na opakowaniu dochodził sobie
@SScherzo: U mnie też chinszczyzna przez ostatnie 2 dni. Ja do sosu daję jeszcze ze 2 duże łyżki keczupu z cukinii (można zwyklego) to nadaje mu fajnego body.