Wpis z mikrobloga

#mikrokoksy #silownia #kulturystyka
Ogladam najnowsze Mr Olympia (wiem wczesny jestem) i przegladam tych mutantow pokroju Ramiego i nasuwa mi sie taka mysl, kiedy czlowiek dojdzie do limitu swoich rozmiarow. Mysle, ze czeka nas jeszcze kilka/kilkanascie lat ogladania coraz wiekszych freakow az zdecyduja sie powrocic do formuly prezentowanej w latach 60/70/80 bo po prostu dotra do granicy na razie nieprzekraczalnej (i chwala Bogu bo ogladalibysmy chyba zwaly miecha wnoszone na wozkach na scene xD). No bo wezmy takiego Ronniego Colemana, chyba najwiekszego z nich wszystkich (jak cos to mnie poprawcie). Chlop dostal dar od matki natury do bycia duzym xD. Wspomagal sie najlepsza dieta, najlepszymi srodkami farmakologicznymi i najlepszymi cwiczeniami. Do tego poswiecil temu cale zycie i dawal z siebie 110%, co do tego nie mam watpliwosci. Pytanie: czy gosc dotarl do granic mozliwosci ewolucyjnych czlowieka?? Mozna byc jeszcze wiekszym od niego?

W sensie, czytalem kiedys taka teorie, ze czlowiek nie moze przekroczyc jakiegos tam czasu w sprincie na 100m ze wzgledu na ograniczenie ludzkiego ciala. Wzieto pod uwage najlepsza kombinacje wszystkich sciegien, miesni itp i wyszedl im jakis tam czas, ktory wg. nich jest nieprzekraczalny. Ciekawi mnie kiedy ktos to zlamie, bo ze tak sie stanie to nie mam watpliwosci, po prostu na razie czlowiek jest na takim etapie ewolucyjnym, ze jest to niemozliwe. Ale za 100, 150 lat? Kto wie. Tak samo z kulturystami, przy wiekszej masie ciala nie wydoliloby serce (nie wiem, nie znam sie). W kazdym razie wg. mnie traktowanie sie jak swinii idacej na uboj i ladowanie wszystko w mase nie jest ani zdrowe ani szczegolnie ladne.

WE wszystkim trzeba zachowac umiar, a tegoroczni finalisci Mr Olympia powinni miec swoje wlasne zawody polegajace na zaprezentowaniu jak najwiekszego ciala, gdzie sedziowie kierowaliby sie prostymi obiektywnymi metodami oceny czyli zmierzenia wagi, obwodu itd. Wg mnie Mr Olympia powinna byc zarezerwowana dla kulturystow prezentujacych najestetyczniejsze ciala i po prostu przyjemne dla oka.

Troche sie rozpisalem, ale juz do dawna mi sie zbieralo xD Yo!
  • 4


@mam_kaloryfer: Tak na szybko, bo idę plecy robić. ( ͡ ͜ʖ ͡)
Parę gości większych od Colemana już się przewinęło, np. obczaj sobie typa o ksywie Big Ramy. No ale połączenie masy, gęstości, separacji i #!$%@? wie czego jeszcze u Ronniego miażdżyło klaty. Samym rozmiarem nie wygrywa się Olympii.
A za niedługo wchodzi nowa kategoria: classic physique, czyli takie lata '70 właśnie. Dla mnie bomba.