Aktywne Wpisy

nutsheell +13
Co mam zrobić, jak chce wziąć ślub, a nie mam świadków?
Świadomie z niebieskim izolujemy się od ludzi i nie mamy żadnych znajomych. Już jeden termin nam przepadł bo nie mieliśmy świadków, USC mówił że absolutnie nie ma opcji żeby urzędnicy nimi byli
Pisałam na lokalnych grupach, że szukam świadka na ślub, płacę 200zł każdemu bo to przecież 15 minut roboty to były same heheszki
Co za gówniany archaiczny przepis o świadkach
Świadomie z niebieskim izolujemy się od ludzi i nie mamy żadnych znajomych. Już jeden termin nam przepadł bo nie mieliśmy świadków, USC mówił że absolutnie nie ma opcji żeby urzędnicy nimi byli
Pisałam na lokalnych grupach, że szukam świadka na ślub, płacę 200zł każdemu bo to przecież 15 minut roboty to były same heheszki
Co za gówniany archaiczny przepis o świadkach

Salido +274
Minął 32. (z 66) dzień wakacji.
W ciągu ostatniej doby miały miejsce 4 wypadki śmiertelne w których zginęło 6 osób.
138 wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym od początku wakacji.
146 ofiar śmiertelnych w wypadkach drogowych od początku wakacji.
W ciągu ostatniej doby miały miejsce 4 wypadki śmiertelne w których zginęło 6 osób.
138 wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym od początku wakacji.
146 ofiar śmiertelnych w wypadkach drogowych od początku wakacji.
źródło: 1-453841-17
Pobierz




Ej Mircy, zróbmy coś dobrego i dajmy motywację dla @Gaki1992 dla zrzucenia balastu. Pokażmy, że odchudzanie - szczególnie z bardzo wysokiej wagi początkowej - może obejść się bez wielkich wyrzeczeń, aby zobaczyć efekty. Przekażcie swoje sprawdzone sposoby, aby w łatwy sposób kontrolować swoją wagę. Bez ćwiczeń, bez drakońskich diet - proste tricki, które ułatwią i zmotywują do dalszego działania.
Ja zacznę.
To, co pisałem już wcześniej - koniecznie trzeba ograniczyć słodkie napoje (cola etc.). To nic więcej niż cukier, który strasznie uzależnia i trudno się go pozbyć. Moja rada? Przemęczyć się i pić tylko wodę. Czystą wodę, najlepiej niegazowaną. Sam lubowałem się w słodkich napojach, przede wszystkim pijałem wody smakowe (czyli woda + masa cukru tak naprawdę i jakiś aromacik). Pewnego dnia po prostu zacząłem pić wodę i to z kranu (z jakiś rok temu będzie) i pije tak do dzisiaj. Czasami kupuję 0.5l pepsi czy czegoś innego, ale bardzo rzadko - te napoje są już dla mnie po prostu zbyt słodkie. Mój organizm i kubki smakowe odbierają je takimi, jakimi są - czyli kilogramem cukru, który trudno wypić.
Masz ochotę na coś słodkiego? Każdy ma. Moja rada? Zjedz płatki.
Staram się nie jeść słodyczy (mam słabość o chrupek orzechowych i je czasem potrafię jeść bez końca), a gdy mam na nie ochotę - jem płatki.
Kupuję w biedrze wielką pakę zwykłych płatków (bez smaku), trochę jakiegoś musli, żeby były ziarna, owoce i jakieś czekoladowe. Czasem sobie też wsypię łyżkę cukru, a co mi tam - mam ochotę, to jem. Jest to słodkie, ale co ważne - ma jakieś wartości odżywcze, a także zapycha. Jedząc batona, chipsy - zaraz ma się ochote na kolejne. Zjesz miskę płatków, to nie masz ochoty na nic więcej.
Lubisz jeść tłusto, dużo? Zacznij gotować, cokolwiek - usmaż sobie kotleta na masie tłuszczu jak lubisz. Nie zamawiaj gotowego jedzenia. Co stracisz? 5 min na wykopie? Żadna strata, można to nadrobić, a trzeba coś przy garach porobić, wyciągnąć, pozmywać. Kasę można sobie na coś dodatkowo odłożyć i po 2-3 miesiącach kupić jakiś gadżet który od dawna chodził nam po głowie.
Wysiadaj przystanek wcześniej. To żaden wysiłek, jak masz dodatkowe 5 min, to wysiądź te 500 metrów wcześniej i się przejdź, póki jeszcze jest ładna pogoda. Tyle wystarczy - serio. Odrobina jakiegokolwiek wysiłku daje radę. Szczególnie na początku.
Tyle ode mnie, na pewno jak na coś jeszcze wpadnę, to dorzucę. Czekam na Wasze propozycje i mam nadzieję, że główny bohater tego tagu nie porzuci swojego postanowienia i zacznie coś działać. Przecież głodował przez 4 dni, to chyba determinacji nie można odmówić? Łatwiej odstawić colę, niż nie jeść nic przez nawet 2 dni. Moim zdaniem.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Mam duży problem z przetworzoną żywnością, jem mrożone pizze, lody, zupki chińskie, chipsy. Jeśli chodzi o słodkie napoje to piję je tylko do posiłków, bo jak jem coś bez cacoli to mam kapeć w mordzie, a jak zapiję słodkim
@Gaki1992: a, w poprzednich wpisach pisałeś, że byłeś z kolegą w galerii
@emkape: jeśli chodzi o sylwetkę to oczywiście, że to żywienie jest najważniejsze, a nie wysiłek. Nie mówię tutaj o skrajnościach typu otyłość, bo wiadomo, że bardzo duża waga przeszkadza w uprawianiu sportu. Jednak samo jego uprawianie nie sprawi, że ktoś będzie wyglądał jak
Komentarz usunięty przez autora