Wpis z mikrobloga

też mi się wydaje, ale któryś już raz to słyszę. W śród znajomych miałam 4 przypadki, gdzie byli ze sobą dość długo, po 5+ lat, rozstali się, niebieski znalazł inną i bum, po 1,5 roku ślub. Nie wiem czy to ma jakiś wspólny zalążek?


@MoralneSalto: Jeśli tu jest jakieś wyjaśnienie to nie mam więcej pytań...
Mireczki po jakim czasie poprosiliście swoje różowe o rękę?

#zwiazki #niebieskiepaski #rozowepaski


@MoralneSalto: sprawa indywidualna i raczej niewiele Ci powie. Jeden się rzuci od razu, inny będzie czekał niewiadomo ile, jedna para się hajtnie po 5 latach a inna po 10 bycia razem się rozleci...
U mnie było ekspresowo - po 7 miesiącach od pierwszego "hej, skąd jesteś" a ślub 4 miesiące później ;) Aż rodzina się przypatrywała czy panna młoda
@alan11: dlugi zwiazek, po ktorym nastapil krotki i slub. W takiej sytuacji wsrod znajomych slysze, ze poprzedni (ten dlugi) byl przechodzony


@MoralneSalto: może tak być - w życie wkracza rutyna, a czasami to że się jest małżeństwem a nie "tylko" parą może dać tę odrobinę siły potrzebnej by ruszyć tyłek i poprawić co nieco w relacjach... Moja ślubna mówi że gdyby nie ślub to by mnie chyba zostawiła w pierwszym
właśnie niedawno zaręczyła się moja przyjaciółka, poprosił ją o rękę po...8 miesiącach

@AgniechaWykopuje:

tylko zastanawia mnie powtarzany wśród znajomych mechanizm długi związek > koniec > nowy związek > siup przed ołtarz


@MoralneSalto: Standard, też się z tym często spotykam.

U nas też - oboje po kilkuletnich związkach - oświadczył mi się z miesiąc po poznaniu się? Może nawet wcześniej? Jakoś tak wcześnie oświadczył mi, że jestem kobietą jego życia (