@MoralneSalto: ja zamierzam sie oswiadczyc po rownym roku od drugiej randki ,po ktorej zostalismy para ,w sumie to moglbym i nawet teraz po 5 miesiacach ,ale tak bedzie lepiej
@NuGuns: Kiedyś ludzie się nie zdradzali? Nie rozstawali? Btw wierność partnerowi to dla mnie rzecz oczywista, nie muszę do tego brać ślubu. @MoralneSalto: Cóż, może boją się kolejnego rozstania i myślą, ze ślub cementuje na wieki i rozwiązuje problemy?
Btw wierność partnerowi to dla mnie rzecz oczywista, nie muszę do tego brać ślubu.
@gaska: Ślub to też rzecz oczywista, i dokładnie to o czym mówisz. To tylko przysięga wierności do końca życia. Wierności nie tylko pod kątem zdrady, ale także, że np. nie zostawi się drugiej osoby w obliczu choroby czy jakiejś innej złej sytuacji. Ja tam nie widzę nic
@MoralneSalto: po 5.5 roku. zdecydowany byłem wcześniej, ale perspektywy słabe, same zaręczyny nic by nie zmieniły, tylko jeszcze wzmagały frustrację i generowały pytania od całej rodziny. ślub był półtorej roku później.
@NuGuns: Co do rozstawania się może (chociaż wolalabym rzucić okiem na dane), zdrady - nie sądzę.
Ja nie demonizuje ślubu, wrecz uważam, że warto mieć sformalizowany związek. Ale moje deklaracje wzgledem mojego faceta i przed i po będą takie same. Teraz też bym nie odeszła, nawet gdyby coś się stało. Ale rozumiem idee i za takim cywilnym jestem całą sobą.
@maraton: ale sprecyzuj o co ci chodzi, jeśli o moją relację którą zakończyłem to nie zamierzam nic więcej pisać, po prostu zmieniła się, nie była już tą dziewczyną którą kochałem kiedy mieliśmy po 17/18 lat, w końcu wszystko się #!$%@?ło i ją zostawiłem.
Jaki serial z odcinkami do 30 minut możecie polecić? Znalazłam Emily w Paryżu, ale nie za bardzo się wkręciłam. Może znacie coś fajnego? Lubię kryminały i horrory, ale nie musi być koniecznie ten gatunek :) #seriale #netflix
#zwiazki #niebieskiepaski #rozowepaski
Btw wierność partnerowi to dla mnie rzecz oczywista, nie muszę do tego brać ślubu.
@MoralneSalto: Cóż, może boją się kolejnego rozstania i myślą, ze ślub cementuje na wieki i rozwiązuje problemy?
@gaska: Mniej.
@gaska: Ślub to też rzecz oczywista, i dokładnie to o czym mówisz. To tylko przysięga wierności do końca życia. Wierności nie tylko pod kątem zdrady, ale także, że np. nie zostawi się drugiej osoby w obliczu choroby czy jakiejś innej złej sytuacji. Ja tam nie widzę nic
Ja nie demonizuje ślubu, wrecz uważam, że warto mieć sformalizowany związek. Ale moje deklaracje wzgledem mojego faceta i przed i po będą takie same. Teraz też bym nie odeszła, nawet gdyby coś się stało. Ale rozumiem idee i za takim cywilnym jestem całą sobą.