Wpis z mikrobloga

Przeczytałem i polecam! Zajebista książka, od dzisiaj wprowadziłem jej wytyczne w życie i myślę, że będę wycięty jak drzewa w lesie! (òóˇ) Polecam każdemu kto kombinuje z dietami, nie ma czasu na 6 posiłków i rzyga już kombinacją kurczak/ryż. Napisana po ludzku, wyjaśnione procesy biologiczne ale nie pusta gadka frazami z książek o diecie tylko tak, że skumasz Mirku ( ͡° ͜ʖ ͡°) Przykłady posiłków, wszystko tak rozpisane, że tylko zrobić, zjeść i ćwiczyć
#mikrokoksy #silownia #dieta #sport #sylwetka
strona
Pobierz PaNaTypa - Przeczytałem i polecam! Zajebista książka, od dzisiaj wprowadziłem jej wyt...
źródło: comment_z5t60TjzfJInGWlFtI6RSEnpI9eiVmcj.jpg
  • 53
@PaNaTypa: ta książka nada się dla np. mojej mamy, czy jednak jest to dla koksów jak na tym zdjęciu co dałeś? Normalnie ktoś z nadwagą może zrobić po prostu redukcje dzięki niej? Moja mama raczej na siłownie nie będzie popylać XD
@proofd12: jasne, na pewno pomoze Twojej mamie. To tak naprawde dieta jest kluczowa dla naszej sylwetki. W ksiazce nawet o tym mowa, ze i bez silowni sie da, mozna np spacery wprowadzic jako aktywnosc, bo jakakolwiek by sie przydala :)
@Seraphiel: wątpię, chyba że jakiś człowiek gdzieś wrzucił. Autorzy nie udostępniają, nawet na końcu książki jest wzmianka, żeby nie wrzucać jakiś tekstów z książki itp. bo takie wyrywki z kontekstu mogą źle odbić się o ogóle książki i zostanie odebrana nie w taki sposób jak [autorzy] zamierzali
@kamdz: ta, reklama przez tak "czystych" typów jest jak najbardziej wiarygodna. Może Wilkowie nie do końca śledzą poczynania Arka, że tak na swoim profilu się jarali jego super "czystą" redukcją.
@PaNaTypa: Pogrzebałam trochę w sieci i patrząc na ogólne założenia diety+ćwiczeń, jakie oni tam proponują, to nawet spoko to wygląda. A spróbuję przez miesiąc, i tak jestem na IF, więc tylko zamienię cardio na siłówkę - zobaczymy, czy będą jakieś efekty.
@austra: jasne, ze warto:) autorzy ksiazki mowia, ze aby miec efekty to trzeba robic tez te 'dni obfite' czyli przez 4 dni w tyg zjesc dodatkowo x kalorii nawet z czegos slodkiego. Nie wiem czy o tym wyczytalas w sieci, bo kierujac sie fragmentami ksiazki moze to nie przyniesc zadowalajacych efektow
@PaNaTypa: Tak, o tym też przeczytałam, ale dzięki za info! :) Ktoś gdzieś pisał, że na co dzień "robi" 1600 kcal, a w dni obfite 3000 kcal. Dla mnie to będzie trochę za dużo, bo to pisał jakiś mirkokoks, ale ogółem spoko sprawa z tymi deserami :) Wreszcie jakaś dieta, którą można stosować przez całe życie.
@austra: teoretycznie najlepiej w obfite, ale w postne też możesz jak nie masz czasu inaczej, luźno. Ogólnie tylko żeby trening nie był po ostatnim posiłku, może być na czczo ale żeby po nim był jakiś posiłek, a nie już post ;)
co do deserów to super sprawa, ale trzeba uważać, bo dla kobiet 250kcal ten dodatek jest i łatwo to przekroczyć, taki mały batonik jak milky way ma gdzieś koło 150kcal,
@austra: no niestety, też teraz testuje tę 2xme i myślę, że będę ją ciągnął aż po grób ( ͡ ͜ʖ ͡) leciałem redukcje na 5-6 posiłkach i efekty są, ale tyle co spędziłem w kuchni i płakałem w poduszkę z niemocy jedzenia czegoś dobrego - zdyskwalifikowałem ją i nie wrócę do niej. Powodzenia Austra, liczę na Ciebie! ()
ale tyle co spędziłem w kuchni


@PaNaTypa: No dokładnie, mnie też nie chce się siedzieć w kuchni i potem latać do pracy z pudełkami, pilnując, aby zjeść pięć posiłków. A potem po całym dniu myć te pojemniki i znów coś szykować. Bez sensu :s Choć to 2xme też wymaga jakiejś tam organizacji i pilnowania garnków, wiadomo. Powodznia! ʕʔ Za miesiąc się zgadamy, jak nam poszło.
@proofd12: w książce jest mały zbiór produktów dla każdej grupy makrosów(białko, węgle, tłuszcze, błonnik). Na śniadanie placka owsianego zjadam z owocami i masłem orzechowym akurat, bo szybko i wygodnie, mogę jeść jeszcze idąc ;p w książce też jest parę przepisów ale jakieś wymyślne, typu kurczak w sosie z dyni itp... nie bawie się w takie rzeczy, sam próbuje różnych rzeczy w kuchni i to jest najlepsze ( ͡° ͜ʖ