Wpis z mikrobloga

Mirki, jestem na wykopie od kilku lat, tutaj konto przejściowe do niewygodnych pytań. Powiedzcie mi #niebieskiepaski, gdzie szukać partnera na pewnym poziomie. Jakim poziomie? Mam 20+ lat, skończyłam studia, pracuję w wolnym zawodzie, zarabiam ok. 3K na rękę miesięcznie pracując niewiele (powiedzmy 100 dni w roku), jestem szczupła, ładna (potwierdzone opiniami), niegłupia, mam poczucie humoru, jestem ekstrawertyczką, mam swoje pasje, dalekie od fotografii, modelingu i kosmetyków #pdk Do tej pory moi partnerzy i ogólnie faceci, jakich spotykam (a nie siedzę non stop w piwnicy) to totalna porażka - bez wykształcenia, większych ambicji, odpowiedniego wyglądu. Od jakiegoś czasu jestem wolna, niby na brak zainteresowania nie narzekam, ale, mirkowie, straszny to plankton, a na horyzoncie nikogo ogarniętego. Co robić? Czy faktycznie zostaje albo obniżyć wymagania albo zainwestować w pierwszego kota? Wołam #rozowepaski i może #tfwnogf oraz #tfwnobf
  • 196
  • Odpowiedz
@delo86: Świetne podejście, obecnie zmierzam w tym samym kierunku. Chcę poukładać sobie życie po bardzo niedawnym paroletnim związku z kimś, kto generalnie jest fajnym facetem, ale kompletnie do mnie nie pasuje. Pisząc o poukładaniu sobie życia nie mam na myśli szukanie nowego partnera, a raczej robienie tych rzeczy, które lubię - lubię rowerowe, piesze wycieczki, lubię swoją pracę (a nawet kocham), mam swoje zainteresowania i znajomych, nie chcę szukać na
  • Odpowiedz
@kontodopytan:

odpowiedniego wyglądu


( ͡º ͜ʖ͡º)

Tak poważnie to zauważyłem, że powiedzmy biorąc pod uwagę przedział 19-25 to kobiety mają w większości przypadków gdzieś czy ktoś ma charyzmę, pasje blablabla. Liczy się wygląd samca alfa i dobre seksy.
  • Odpowiedz
@kontodopytan: Zmień towarzystwo w jakim się obracasz, zacznij sama wybierać potencjalnych chlopaków i ich podrywać,a nie czekasz aż sam zagada. Bo jeśli stuleja może podejsc i pogadać do loszki to dlaczego nie może być odwrotnie?
  • Odpowiedz
@kontodopytan: Przyciągasz dany typ facetów swoim stylem bycia, żeby przyciągać inne osoby trzeba zmiany nie tylko uformowanej w głowie, ale później zmaterializowanej w swoim zachowaniu, sposobie bycia. Tak w skrócie i ogólnie.
  • Odpowiedz
@kontodopytan: Mam to samo. U mnie problem lezy w tym, ze moja ex byla na prawde mocne 10/10 pod kazdym wzgledem przynajmniej dla mnie. Pamietam jak idac przez miasto kazdy mial wzrok jakbym zaraz mial wsiac do ferrari. Jesli zarabiasz 3k to dosc sporo jak na taka mloda osobe twojej plci ;) A co do tych facetow, spelniam wszystkie wymagania no moze poza wyksztalceniem bo wyzszego nie mam, ale jest
  • Odpowiedz
@kontodopytan:
A co ze środowiskiem, w którym się obracasz? Skoro jesteś na poziome to powinnaś znać ludzi na poziomie. Skoro jesteś ekstrawertyczką to powinnaś ich znać wielu. Wielu ludzi zna wielu ludzi i w tym sosie powinien gdzieś być ten Twój absztyfikant.
  • Odpowiedz
@Jin: Absztyfikantów mam aż zbyt wielu, niedawno zerwałam z partnerem i nie zdążyłam jeszcze poznać znajomych znajomych znajomych ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale dzisiaj idę na imprezę tematyczną, więc zobaczymy.
  • Odpowiedz