Wpis z mikrobloga

@Orenos: A jest takie pomieszczenie tam, gdzie jest wydrapany krzyż. Chyba to cela była, też betonowe ściany. Za dzieciaka zrobiło to na mnie duże wrażenie. Ten krzyż wydrapany na takiej ścianie to też fejk?
@YodaMonster:

Znacznie więcej bowiem potrzeba zarówno samej substancji jak i czasu, aby zginęły insekty, niż żeby uśmiercić człowieka. Działanie cyjanowodoru polega bowiem na zahamowaniu oddychania komórkowego na skutek unieczynnienia enzymów oddechowych. Cyjanowodór przedostając się poprzez błony śluzowe i skórę, głównie poprzez płuca do krwi, blokuje proces uwalniania tlenu z czerwonych ciałek krwi, w wyniku czego następuje jak gdyby wewnętrzne „uduszenie”.W organizmach kręgowców, także człowieka, następuje to o wiele szybciej, z uwagi
@Nebayh: Cyjanowodoru nie było na ścianach dlatego że po pierwsze uległ on rozkładowi a po drugie po każdym gazowaniu komory były odnawiane - dokładnie myte gorącą wodą i szczotkami następnie malowane na świeżo - dlatego że po gazowaniach ściany były odrapane, brudne od krwi, wymiotów i ekskrementów." Teraz to chyba raczysz żartować. Jak już wspominałem, ekspertyzy chemiczne przeprowadzone przez Leuchtera i Germara Rudolfa (a także pierwsza ekspertyza Markiewicza) nie wykazały żadnych