Wpis z mikrobloga

Mirki takie pytanie. Jestem w związku z #rozowypasek już ponad 2 lata i ostatni raz uprawialiśmy s--s w lutym. Pamiętam dobrze bo to były walentynki. Od tamtej pory słyszę ciągłe zmęczenie i inne wymówki. Nie zostaje w pracy po godzinach, ale wychodzi z przyjaciółkami na imprezy, babskie wieczory itd. Nigdy jej jakoś nie trzymałem krótko, kwestia zaufania. Jednak jako facet mam swoje potrzeby, tym bardziej, że na mnie spoczywa ogarnięcie obiadu bo "siedzę w domu" (praca zdalna). Teraz zastanawiam się czy nie podjąć jakichś kroków by ją sprawdzić. Jeśli tak to powiedzcie co zrobić, żeby też nie wejść za bardzo z butami w jej prywatność. Nie mam dostępu ani do fejsa ani do telefonu, więc musiałbym bawić się w jakieś podchody. Dodatkowo ostatnimi czasy zachowuje się wobec mnie oschle, brak zaangażowania, starania się.

#zwiazki #logikarozowychpaskow #kiciochpyta
  • 67
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@takatamnazwa: miej godność człowieka i ratuj swoją dupę i honor...czas poświęcony na rozmyślania o tej plaży lepiej zainwestuj w szukanie nowego, ogarniętego paska. ja kiedyś myślałem, że plaży,z którą byłem przjedzie, znormalnieje...ni ch**a, to był początek końca. któregoś pięknego dnia, kolejnego miesiąca bez seksuf, usłyszałem, że to koniec...a kolejny bolec tylko na to czekał...im szybciej się ockniesz,tym lepiej dla Ciebie.
  • Odpowiedz