Wpis z mikrobloga

Miraski - potrzebuje karte #microsd 128GB. No i bylem przy okazji w jakimstam saturnie, i chcieli ponad 350zl.
Poszedlem wiec na allegro, a tam - sa karty 40 zl jak i takie po 300

No i pytanie - skad takie po 40zl i na ile jest to legitne? Czy to tak jak slynne pendrive'y z niebocznymi pojemnosciami ktore okazaly sie szajsem?
Ja rozumiem, ze roznice w predkosci etc.
No i bonus - czy do #tablet z #android takie karty za 40zl daja rade (chodzi o trzymanie tam muzyki/filmow etc)
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach