Wpis z mikrobloga

Ponawiam pytanie. Kim jest, do uja psa, @Xanthia? Dla mnie jest anonką, której się coś przyśniło. Bo nie sądzę, żeby to był np. jeden z ochroniarzy jednego krakowskiego klubu, gdzie w----------m jednemu z nich, nim zdążył dobiec drugi i mi we dwóch w---------i. Ale nie po żebrach. Co ta osoba bredzi? Dobrze zapłacę za jej dokładne dane teleadresowe. Sam bym mógł, ale jestem pod wpływem, a wtedy sobie dzwonię na taxi i mi gość za 10 zł przywozi co chcę.
  • 130
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Xanthia: Anna? Coś dalej? Coś więcej? Ja jestem Łukasz, nazwisko łatwo wygooglać. Z Mszany Dolnej. W centrum mieszkam, ale odradzam podchodzenie do posiadłości, bo padre na "złodziei" wychodzi z żelazną rurką i karabinem.
  • Odpowiedz
@Blaskun: Nie, w specnazie był mój wujek. Padre to waga ciężka w boksie. Natomiast wujek jest na oko niepozornym staruszkiem, może 65 kg. Ale by Ci ucisnął dwa nerwy i zdychasz.
  • Odpowiedz