Wpis z mikrobloga

Ponawiam pytanie. Kim jest, do uja psa, @Xanthia? Dla mnie jest anonką, której się coś przyśniło. Bo nie sądzę, żeby to był np. jeden z ochroniarzy jednego krakowskiego klubu, gdzie w----------m jednemu z nich, nim zdążył dobiec drugi i mi we dwóch w---------i. Ale nie po żebrach. Co ta osoba bredzi? Dobrze zapłacę za jej dokładne dane teleadresowe. Sam bym mógł, ale jestem pod wpływem, a wtedy sobie dzwonię na taxi i mi gość za 10 zł przywozi co chcę.
  • 130
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Xanthia: Rozumiem, że tchórzysz? Przyznasz to? Czy mam Cię znaleźć? Daję 500 zł, jak ktoś mi do południa poda Twoje dane teleadresowe. Później znajdę Cię sam.
  • Odpowiedz
@Xanthia: Adresuj. Ale on by nie bił dziewczynki. Ja ostatnio obroniłem dwie przed trzema starszymi molestatorami, ale jak będzie trzeba, to uderzę. Nie pięścią. Ja się nie boksuję. To nie zostawi śladów, ale chyba będzie trochę bolało.
  • Odpowiedz
@Xanthia: Powiem wprost: jak cię nie stać, żeby się w jakikolwiek sposób przedstawić, tylko majaczysz coś o jakichś żebrach, to albo jesteś zdrowo szurnięta, albo zdrowo naćpana. Chciałaś mnie przestraszyć? Dawaj, podaj miejsce i czas. W Krakowie. Ja będę sam.
  • Odpowiedz
@Xanthia: Jak pięknie być konfidentką? Na ciebie też może zaraz polecieć kilka zgłoszeń. Ale komu zgłosiłaś? Moderacji, czy na prokuraturę? Nie boję się niczego. Daj zlecenie gangowi z xxx, to może się przestraszę.
  • Odpowiedz
@Xanthia: Nie. Dziewczyna będzie biła mnie, a ja będę stał. W sumie byłbym ciekaw takiego sprawdzianu, tylko proszę o ochraniacz zębów. I jak chcesz bić po twarzy, to może w jakichś rękawicach?
  • Odpowiedz
@Xanthia: K-wa, nie umiesz into mirko? Jak coś sapiesz do mnie, to pisz mój nickname. Zaczynasz się rozkręcać, ale to wciąż są frajerskie groźby, bo niby kim ty, k-wa, właściwie jesteś?
  • Odpowiedz