-Nasi znajomi przyjechali do miasta, chodź spotkamy się, pogadamy, spijemy piwko. -Chcesz to idź, ja rano idę do pracy. -Nie bedziemy długo siedzieć, i tak nie bedziesz spała. -Chcesz to idź...
CHCESZ TO IDŹ.
PRZECIEŻ TO ZNACZY TYLE CO "TYLKO SIĘ RUSZ TO CIĘ Z--------Ę".
-Jak chcesz, ja idę. -Dobrze, idź, imprezki są ważniejsze. -No to mam iść czy nie? Nie możesz powiedzieć wprost? -Chcesz to idź.
I co w tym momencie się robi Mircy aby wyjść i się nie poklocic? Mirabelki, dlaczego dla Was to taki problem?
@dualski: ojciec powiedział mi kiedyś takie zdanie "nie szukaj logiki, one mają DREWNO zamiast muzgó". Ojciec jest idiotą, ale niekidy ma fajne przemyślenia. Wiem, że jest błą.
@dualski: jeśli to prawda to też jesteś poryty. Wytłumacz jej ze nie potrafi odpowiedzieć normalnie na pytanie. Boisz się żę się obrazi? Jak zrezygnujesz raz to do końca znajomości bądz życia będzie Cię w------ć takimi odzywkami
@slowikowna: Ale to nie może powiedzieć: "a wiesz myślałam, że dziś obejrzymy sobie razem film, serial, cokolwiek. Wolę z Tobą niż łazić po mieście."? Przecież @dualski na pewno by się zgodził i byłaby sytuacja win-win.
@dualski: Najlepiej wyjść i mieć w dupie. Jak zostaniesz to i tak będzie naburmuszona, jak pójdziesz to przynajmniej spędzisz fajnie czas a jak wrócisz to nadal będzie naburmuszona.
@Para_Dygmat: Byłoby łatwiej, zdecydowanie ;-) wiadomo jak jest, podpowiedziałam z perspektywy różowego w jaki sposób zrobić to na co ma się ochotę i żeby pasek nie bóldupił potem. Mam świadomość, że facet nie chce żyć pod pantoflem, czytam co tu piszą niebiescy. Mnie nie chodzi o płaszczenie się przed dziewczyną, tylko uspokojenie jej, bo emocje wzburzyły się w niej już jak usłyszała o wyjściu. Wtedy będzie mógł sobie pójść i
@CoconutPirate: Ty mi powiedz - ja jestem różowa :D a tak serio, przede wszystkim zależy od płci osoby, z którą ma się spotkać na pewno. Jak chcę się widzieć z koleżanką to spoko. Ale niestety lepiej dogaduję się z facetami i jeśli chcę zobaczyć się ze znajomym to są opory (co rozumiem). W przypadku takich spontanicznych wyjść (w pojedynkę) - analogicznie (czyli zależy od płci osób towarzyszących). Jeśli zaś wpadnie
@dualski: idź. A jak będzie się drzeć, powiedz, że przecież Ci pozwoliła. A jeśli nie chciała, żebyś szedł, niech następnym razem mówi wprost. A jak i tak będzie sie burzyć, weź uciekaj:P
@Lord_Gold: I byś szukał nowego różowego co 2 tygodnie... Żyć w pełnej zgodzie 24/7 to można, ale ze swoją ręką. Chcesz iść - idziesz. Nie chcesz - nie idziesz. Proste. A skoro taki tekst działa, to wina OP że jest p-------ą.
@dualski: Ja tam nie rozumiem. Co z tego że rano ma pracę? Przecież p--o może wypić i nie musicie wracać o 5 rano. I imprezki są ważniejsze od czego? Skoro i tak nie mieliście planów. Jak dawno się z ludźmi nie widziałeś to idź później jak będziesz marudził że nie poszliście to Ci odpowie "No przecież mówiłam, że możesz iść" ;D
@OddychajSwiadomie: Czy ja wiem... Jak ktoś umie szukać, to znajdzie ( ͡°͜ʖ͡°) Ja znalazłem takiego różowego z którym jestem już kilka lat i nigdy nie było ani jednego foszka.
@dualski: idź i pod żadnym pozorem nie przepraszaj potem i się nie tłumacz, jedynie "powiedziałaś, że nie masz nic przeciwko". Jak będzie obrażona, to też się obraź. Pod żadnym pozorem nie daj sobie wejść na głowę, że musisz prosić różowego o wyjście, a ona mówi "nie, bo nie", jak ma powód, chce spędzić trochę czasu z Tobą czy coś, to co innego, ale nie daj się wpędzić w taką sytuacje,
Jeszcze w czwartek sama proponowała spotkanie na ten tydzień. Szkoda bo sama pisała dużo i na pewno pisało się lepiej niż z jakimiś tinderówkami. Poniedziałek wieczur i humor popsuty ( ͡°ʖ̯͡°) #tinder #podrywajzwykopem
-Nasi znajomi przyjechali do miasta, chodź spotkamy się, pogadamy, spijemy piwko.
-Chcesz to idź, ja rano idę do pracy.
-Nie bedziemy długo siedzieć, i tak nie bedziesz spała.
-Chcesz to idź...
CHCESZ TO IDŹ.
PRZECIEŻ TO ZNACZY TYLE CO "TYLKO SIĘ RUSZ TO CIĘ Z--------Ę".
-Jak chcesz, ja idę.
-Dobrze, idź, imprezki są ważniejsze.
-No to mam iść czy nie? Nie możesz powiedzieć wprost?
-Chcesz to idź.
I co w tym momencie się robi Mircy aby wyjść i się nie poklocic? Mirabelki, dlaczego dla Was to taki problem?
#logikarozowychpaskow
Komentarz usunięty przez autora
- rzuć ją
- idź i miej ją w dupie
- jesteś cip*, że w ogóle pytasz
A jak i tak będzie sie burzyć, weź uciekaj:P
Jak dawno się z ludźmi nie widziałeś to idź później jak będziesz marudził że nie poszliście to Ci odpowie "No przecież mówiłam, że możesz iść" ;D