[lucash9]

Miraski czy ktoś ma doświadczenie z Uberem jeśli chodzi o jazdę pomiędzy miastami, tak powiedzmy 120km? Czy jest taka opcja, że nikt nie podejmie kursu, bo żadnemu kierowcy nie chce się jechać 2 godziny i wracać na pusto? #uber

[DjPozdro]

Powrotne zapewne ty byś opłacał jak za miasto. Tak przynajmniej jest w normalnych taksówkach.

[lucash9]

@DjPozdro: No spoko, aplikacja podaje orientacyjny koszt i jestem w stanie go zaakceptować. Nie to jest jednak dla mnie problemem tylko, czy w ogóle jest możliwość, że żaden kierowca nie będzie chciał jechać. Co wtedy?

[DjPozdro]

@lucash9: jeśli zarobi na tym to pojedzie przecież. A ile za 120km sobie licza jeśli można zapytać?

[lucash9]

@DjPozdro: 180 - 240 piniendzy. Jeśli zarobi to pewnie pojedzie, ale czytając forum kierowców Uber to nie są tacy chętni do długich jazd, właśnie dlatego, że tracą czas na pusto przy powrocie (forum nie Polskie więc warunki mogą być inne).

[DjPozdro]

@lucash9: no to w sumie nie za dużo za taką trasę. Jak to w tym uberze działa to ci nie podpowiem bo nie korzystam. Musisz próbować.

[lucash9]

@DjPozdro: Napisałem do Ubera i miły Pan zasugerował, żeby zamówić przejazd nie podając miejsca docelowego, a następnie umówić się z kierowcą, że nie kończy przejazdu gdy mnie wysadzi, ale w dopiero momencie gdy będzie wjeżdżał z powrotem do Wawy. Czyli na pewno będzie to więcej złotówek no i trzeba liczyć na uczciwość kierowcy, że faktycznie zakończy trasę zgodnie z umową. Przetestuje w praktyce niebawem.

[buszmen007]

@lucash9: powrotnie umow sie jako blablacar;)

[lucash9]

@buszmen007: Dzięki, ale transport nie był dla mnie i nie znałem dokładnej godziny i daty wyjazdu. Dlatego blabla odpadało. Sprawa już nieaktualna, nie skorzystałem z Ubera. Taksiarz chciał 300, a ostatecznie podjechał znajomy.