Wpis z mikrobloga

Trochę to nietypowe, żeby lądował 3km od swojego lotniska...

@Dzyszla: czemu nietypowe, Korba112 pisał że sam jako dyspozytor też w niektórych sytuacjach wzywałby śmigłowiec nawet do transportu na odległość kilku kilometrów (w przypadku urazów kręgosłupa)
Mi też kiedyś lądował pod domem a przecież całe Gliwice są kilka km od lotniska;) Pewnie jest kilka minut szybciej. Ląduje, policja/straż zabezpiecza teren, a karetka podjeżdża i przekazuje pacjenta.
@megawatt: Wydawać by się mogło, że start i lądowanie śmigłowca trwa znacznie dłużej niż przyjazd ambulansu.
@Korba112 - nie gniewaj się, że wołam, ale chciałbym poznać Twoją opinię. Faktycznie może to być szybciej, aby lądować w ciasnym miejscu, niż przewieźć 3 km dalej wprost na lotnisko?