Wpis z mikrobloga

Teraz powiem bardzo niepopularną opinię na temat sprawy Domika, który się powiesił z powodu prześladowań...chłopiec żyłby gdyby w szkołach, tak jak dawniej byłyby mundurki i normy dotyczące fryzur i innych elementów wyglądu. Tak jak nie powinno być w szkołach krzyży, gwiazd Dawida czy proporczyków PO, PiS i innych, by dbać o światopoglądową neutralność, nie powinno być wydumanych strojów. Ja ubierałam swoje dzieci do szkoły skromnie i nudno a nawet moja najmłodsza córka, która jest esencją nieśmiałego introwertyka i kujona, nie miała problemów z rówieśnikami.

W tym momencie chowam się za kanapę i zakładam na głowę kask i ciągnę dalej:

Szkoła to nie rewia mody, opór przeciwko grzywkom, rurkom i brzydkim koszulkom moim zdaniem wynika nie tylko z buractwa czy cebulactwa ale z oporu przed amerykanizacją polskiej kultury. Chłopcy tzw. "emo" są nam kulturowo obcy stąd budzą sprzeciw.

Ten chłopiec zginął przez polityczną poprawność, która każe nam za wszelką cenę i wszędzie demonstrować swoją indywidualność i nie tyle akceptować co chwalić rzeczy, które nam się nie podobają.

#polska #szkola #dzieci #wydarzenia #niepopularnaopinia #oswiadczenie #4konserwy #gimbaza
  • 120
@fiziaa: Problemu nie byłoby w ogóle, albo byłby zdecydowanie mniejszy gdyby szkolnictwo opierało się na prywatnym systemie szkół. Wtedy nikt odgórnie nie mógłby nikomu narzucać wszelakich norm, a rodzice posyłaliby swoje dzieci tam gdzie chcą tzn. do szkoły o profilu konserwatywny, neuropejskim lub totalnie laickim. Dopóki są szkoły publiczne dopóty będzie trwać problem z religią, krzyżami, ubiorem, programem nauczania itd.
@fiziaa: masz bardzo dużo racji, ale nie da się też pominąć faktu, że jest to kolejny przejaw najzwyklejszego linczu i to nie tylko ze strony rówieśników; w mojej szkole również powiesił się chłopak mający taki sam "styl" i mówi się (nie znałem go osobiście), że nie dawał sobie rady z presją otoczenia wynikającą z odmienności
Chłopcy tzw. "emo" są nam kulturowo obcy stąd budzą sprzeciw.

Ten chłopiec zginął przez polityczną poprawność, która każe nam za wszelką cenę i wszędzie demonstrować swoją indywidualność i nie tyle akceptować co chwalić rzeczy, które nam się nie podobają.


@fiziaa: I po raz kolejny ma tu miejsce zasada, że najlepiej się nie wychylać i nie przesadzać ani w jedną stronę (super stroje, złote zegarki, rurki rodem z Ameryki), ani w drugą
@jasiek196: Tak ale to też wina rodziców - ja swoje dzieci starałam się wychowywać w poczuciu że nie szata zdobi człowieka a człowiek szatę i fakt jak się kto ubiera jest nieistotny - tak więc moje dzieciaki latały w ubraniach z ciuchexów albo po rodzeństwie i nie uważały braku rurek i butów Nike za zamach na ich indywidualność a już na pewno nie chciałby za nie umierać.
@Jubei: i może dzieci urosną na ludzi potrafiących obracać się w towarzystwie bez użycia smartfona

@fiziaa: widzisz, tutaj się rozbija cała sprawa - kiedyś o wartości człowieka stanowiło to, co sobą reprezentuje bez względu na wiek; dzisiaj konsumpcjonizm puchnie z dnia na dzień i najpierw ocenia się warstwę materialną, nie masz pieniędzy - jesteś gorszy i będą Ci to przypominać na każdym kroku
@fiziaa: Jest to oczywista bzdura. Ubior i fryzura nie miala tutaj nic do rzeczy. Gdyby wszyscy nosili mundurki i mieli te same fryzury, to jego oprawcy znalezliby tysiac innych powodow, zeby sie do niego #!$%@?. Myslenie, ze to przez wyrozniajacy sie stroj jest tak plytkie i oderwane od rzeczywistosci jak oskarzanie o przemoc gier komputerowych.

Zalozmy ze jest gruby dzieciak.
- E grubasie, he he he! - zaczepia jakis patus.
Grubasek
@Coolek: wyśmiewanie się z grubasów to też efekt amerykanizacji naszej kultury - kiedyś takie coś było niedopuszczalne i jeśli się zdarzało to incydentalnie.