[ohjohny]

Ale ludzie z #krakow to są skąpigrosze. Właśnie dostarczyłem 4 pizze za 96,5. Dostaje do ręki 100 PLN ,więc już się cieszę z tipu, ale niestety pazerna baba czeka na resztę. Pamiętajcie Mireczki , zawsze miło dać dostawcy jakieś 2 złote. Dla Was to nic ,a dla mnie dużo.
#gorzkiezale #oswiadczenie #pizza

[lukaszlew77]

@Robert_K: Napiwek jest to wg mnie bonus za lepsze wykonanie usługi. Nie wiem co miałby zrobić taksówkarz, żeby zasłużyć na napiwek. Nie oszukać mnie? Stawki na taryfach są mocno zróżnicowane - jak uważasz, że bierzesz za mało - zmień korpo na droższe. Poza tym nigdy nie mam pewności czy taksówkarz mnie nie dyma na podkręconym liczniku.
Jak jeszcze rozumiem dawania tipów kelnerkom za szybszą obsługę czy barmanowi za mocniejszego drinka, tak

[Robert_K]

@lukaszlew77: Powiedzmy wsiadasz do taksówki bo masz za chwilę samolot/pociąg/busa i prosisz o szybką jazdę, dlaczego ja mam ryzykować mandatem? Mogę jechać bardzo przepisowo i wtedy już nie zdążysz. Kierowca dzięki szybkiej jeździe dowiezie cię na czas to nie wynagrodzisz mu tego jakoś? Albo kierowca jest miły, słucha dobrej muzyki która ci się podoba. Cokolwiek.

[Wonziu]

Zaczęło się spoko, ale:

"Dla Was to nic, a dla mnie dużo."

Strasznie mnie #!$%@? mnie postawa "skoro Cię stać na to, to ". Równie dobrze można powiedzieć - "skoro Cię stać na produkcję i wożenie pizzy, to możesz raz dać ją komuś za darmo - i będzie to taki sam poziom debilizmu.

[b.....s]

@ohjohny: Pojawił się argument że napiwek to element kultury, kto nie daje ten jej nie zna.
Dupa nie argument.
Burka tak hejtowana przez kobiety czy śmingus-dyngus, który dla niektórych jest przykładem chuligaństwa też są elementami kultury.

Btw. ludzie z branży też się nad tym fenomenem napiwków głowią:
http://natemat.pl/72449,polski-klient-chce-byc-pan-gessler-i-nowak-dyskutuja-o-napiwkach-a-kelnerzy-mowia-jak-jest-naprawde

[lukaszlew77]

@Robert_K: A dla dodatkowej dychy będziesz ryzykować mandatem, spowodowaniem wypadku? Jeśli tak to przepraszam, ale jesteś idiotą. Kierowca ma mnie przede wszystkim dowieźć bezpiecznie i tego oczekuje.

Albo kierowca jest miły, słucha dobrej muzyki która ci się podoba.

Nie popadajmy w absurd. Coś co powinno być standardem nie powinno być dodatkowo wynagradzane. Taksówkarz powinien wykonać swoją pracę w czystym i sprawnym samochodzie. Z tego co tu czytam to wynika, że za

[werteryzm]

@ohjohny: Od dziś zacznę dawać napiwek kierowcom autobusów...

[Robert_K]

@lukaszlew77: Poczekam aż znajdziesz się w sytuacji gdzie naprawdę pilnie musisz się gdzieś dostać to pojmiesz o co chodzi. Nie mowie o jakichś wyczynowych manewrach na drodze ale tam gdzie da się szybciej pojechać to po prostu jadę szybciej i tyle.

U mnie za 1.8 masz klime i czystość w całej korporacji

[Camis]

@ohjohny: Nie ma obowiazku dawac tipa. Przewaznie dawalem te 3-5zł jak akurat miałem. Kiedys nie mialem i czekalem na reszte to koles cos mamrotal pod nosem. Od tego momentu zamawiam na pizzaportal albo pyszne i place karta. Nie ma juz tipow.

[PanKamil907]

Większośc dostawców pizzy zarabia gówniane pieniadze i tak naprawde kasa jest na napiwkach właśnie.

Jeszcze jest jedna dość istotna zasada w życiu - zarób i daj zarobić innym.

Oczywiście zaraz mnie rurkowce i inne korpo szczurki zminusują i zjadą do zera, ale to Wy jesteście większymi >przegrywami, jak was #!$%@? nie stać na to, żeby dać napiwek.

@taajniak: Mnie nie obchodzi ile Oni zarabiają - mają mało - taka praca -

[wezsepigulke]

apiwek zostawiam taksiarzom, którzy są wyjątkowo mili i potrafią sensownie zagadać. To się oczywiście tyczy tylko sytuacji jak mam jakąś dłuższą trasę niż 5 minut i nie mam nic do roboty w tym czasie.

mrukom i burkom nie daję

@durielek: AA widzisz, klienta trzeba wyczuć, niektórzy dają napiwek jak się nie odzywam właśnie, niektórzy jak gadam, kiedyś dostałem napiwek jak się pokłóciłem na ostro z jednym ze znanych polityków ;)

[ArekJ]

Sam byłem dostawcą i kelnerem, jak były napiwki to fajnie, jak nie to też fajnie.
Ale ostatnio dość mocno zniechęciłem się do dawania napiwków po tym jak jeden z dostawców zaczął ode mnie po prostu żebrać o napiwek od razu jak przyjechał. Nawet nie zdążyłem zapłacić. Miał dostać napiwek bo jedzenie przyjechało ekspresowo, ale w tym momencie skreślił swoje szanse na te parę złotych. Marudził, że jak żyć bez tego itp. Jak

[5.....e]

@ohjohny:

[d3v]

@ohjohny: przy zamówieniu pizzy i tak się płaci za dojazd często dzięki czemu masz pracę. z jakiej racji więc masz dostać tipa? to kwestia dobrej woli osoby która zamawia pizze.

[t.....k]

@PanKamil907: Beczysz tak jak cała reszta baranów razem ze stadem - skąd pomysł że autor tematu żebrał o napiwek ? Albo że ja też jestem dostawcą pizzy ?

Zaskoczę Cię - nie jestem dostawcą pizzy, ale znam ludzi którzy tak pracowali i najcześciej zarabiali po 5-6 zł na godzine i używali własne pojazdy, i z tego musieli pokryć jeszcze koszt paliwa.
Bez napiwków delikatnie mówiąc ich zarobki były bardzo słabe, żeby

[PanKamil907]

@taajniak: Kasjerka w biedronce też Cię obsługuje, a nie dajesz jej : )

[vertoo]

@ohjohny: ja jebe ... Brakuje jeszcze wpisu listonosza że ludzie nie dają mu tipów za miła obsługę.

[KoniecznaKoniecznosc]

@ohjohny:
Akurat jeśli chodzi o pizzę, to jeśli zamierzam zamawiać jeszcze z danej pizzerii, to napiwek daje zawsze. Dlaczego? Po prostu z pragmatyzmu. Bo znam ludzi którzy pracowali jako dostawcy i wiem że czesto pomagają na kuchni i zazwyczaj ci którzy dają zawsze ładne napiwki dostają wypasione pełne dodatków pyszne pizze, a skąpigrosze byle gówno. Dlatego wolę dorzucić zawsze te pare zł i mieć za cenę tego pewnośc otrzymania produktu 10/10.