Wpis z mikrobloga

Wczoraj wielu z Was pisało o tym jak to #!$%@?łoby "lepę" w pysk ojcu.
Ja dzięki Bogu nie mam takich problemów, ojciec znaczy dla mnie bardzo dużo.

Jednak dzisiaj zrobiło mi się żal. Moja dziewczyna nie miała tyle szczęścia. Jej ojciec tworzył z matką szczęśliwą rodzinę dopóki ona nie dowiedziała się że ją zdradza z inną z tej samej miejscowości. Przed tym zrobił jej trójkę dzieci. Wybaczyła mu dla ich dobra. Po miesiącu poszedł do tej suki po raz drugi i znów ją przeleciał. Gdy wszystko wyszło na jaw rozwiedli się. Nie płaci żadnych alimentów mimo iż najmłodsze z dzieci ma teraz 6 lat. I dzisiaj moja dziewczyna pisze mi że ma zły dzień. Pytam czemu a ona mówi że jej najmłodsza siostra w szkole miała na lekcji narysować kartkę dla taty na dzień ojca. A mała zapytała czy może dla wujka bo ona tak naprawdę nie ma taty... i ją też wzięło na przemyślenia - nie dziwię się.

Po drodze odwalał tyle #!$%@?ństw że głowa mała ale nie będę tu pisać. Nie wiem może ma konto na mirko - jeśli to czytasz to wiedz że bym Cię #!$%@?ł za to #!$%@? i ciesz się że się nie poznamy. #kurtyna #oswiadczenie #dzienojca #truestory #gorzkiezale