Wpis z mikrobloga

Promocja w Lidlu. Jak czytałam na necie o takich sytuacjach to myślałam, że przesadzają. Dzisiaj jednak świat pokazał mi że go jeszcze dobrze nie znam. Na zdjęciu tylko część zakupów. Nie udało mi się uchwycić w biegu drugiej części, która była już w koszyku. Dodatkowo kupujący pan rozmawiał ze swoim (chyba) współpracownikiem za pomocą słuchawki bloetooth że jest na Braniborskiej i żeby już tu nie jechał tylko zobaczył w innym Lidlu.

Tak więc jeżeli mieszkacie w okolicach Strzegomskiej to w tamtym Lidlu kurczaka na obiad już nie dostaniecie, a jeżeli planujecie kupić w innym to spieszcie się bo kurczaki szybko znikają.

#niewiemjaktootagowac #januszebiznesu #cebuladeals #wroclaw
TesknieZaKotem - Promocja w Lidlu. Jak czytałam na necie o takich sytuacjach to myśla...

źródło: comment_k9NhitAF3cnZbCiGlM4W9zS7HHXtFYIT.jpg

Pobierz
  • 86
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@TesknieZaKotem:

Limitowanie na osobę jest bezprawne. Każdy ma prawo kupić ile mu się podoba. Pierwsza rozmowa z kierownikiem i koniec dyskusji. Jeśli chcę mogę wykupić całą paletę cukru i wymieść magazyn i oni nic zrobić z tym nie mogą.

Markety po prostu na kilka artykułów mają ceny dumpingowe. Ja też kiedy widzę mięso z gazetki jadę kupić z 10-15kg bo tyle minimum potrzebuje do wędzenia. Podobnie robią problemy jedna rozmowa z kierownikiem i nagle limity
  • Odpowiedz
@TesknieZaKotem: Jak jest dobra promocja na kurczaka to sam czasem kupię z 15kg. Bo dlaczego nie?
Nie raz ktoś zdjęcia robił i się do mnie uśmiechał ale co z tego. Jak się nie zarabia milionów to każdy zaoszczędzony grosz cieszy.
  • Odpowiedz
@adam-skowyt: no niby masz rację, ale kurna wybierać co do ostatniej paczki mięcho jak ludzie stoją obok i też chcą to już przesada. w lidlu jest taki plus, że jak ktoś wykupi to chwilę potem braki są uzupełniane.

mnie jedna taka akcja przypadkiem spotkała, wracając z stubazy wszedłem do kerfura tylko i wyłącznie bo to, by kupić cyca kurzego. na miejscu okazało się, że promo jakieś jest, że wielkie tacki
  • Odpowiedz
to nie uczciwość, tylko komuna mentalna.


@NieRozumiemIronii: tak, tak, stwierdzanie że niefajnym jest wykupienie całego sklepu kurczaków, gdy inni też by chcieli kupić, to komuna mentalna. Czasami aż ręce opadają jak czytam takie p---------e.
  • Odpowiedz
@beaverr: No dobrze pytanie tylko jaka jest różnica pomiędzy dumpingiem a promocją. Skoro to dumping jest prawnie zakazany a promocja nie ?

Jeśli sprzedaje się coś poniżej ceny rynkowej to logiczne jest ,że ludzie pójdą to kupować w dużych ilościach. Czasy reglamentacji towarów skończyły się. Celem każdej działalności gospodarczej jest generowanie zysków.

Pytanie zasadnicze skoro sieci wiedzą ,że wprowadzenie artykułu po obniżonej cenie będzie doprowadzało do takich scen to dlaczego
  • Odpowiedz
@adam-skowyt: dobra nie p-----l, prawnie nie prawnie. w dupie to mam, po prostu nie wypada. cebulactwo straszne. rozumiem, że chodzi o zysk, ale k---a bez skrajności. stoi 5 ludzi, masz 30 paczek. 5 normalnych ludzi weźmie po 1, tobie zostaje 25 i bierzesz, a nie robisz sceny, bo chcesz wszystko wziąć.
chyba tyle kultura nakazuje
  • Odpowiedz
@fiskkr: oczywiście że reglamentacja towarów to komuna, nie wypieraj tego ze swojej świadomości.

Rozumiem kupić 5, 10 sztuk, ale nie k---a kilkaset!

Otrzymujecie czerwony order Reglamentatora im. Stalina towarzyszu. Jak ma pieniądze, to niech wykupi i cały sklep. Konsumpcjonizm dziwko!
  • Odpowiedz