Wpis z mikrobloga

@grave: Spalacz tłuszczu to straszna chemia, rozwala wątrobę i nerki. Często słychać, że wycofują różne spalacze z rynku bo zabiły kogoś.
@grave: Jeżeli masz sporo %bf to na początku z treningiem i dietą waga będzie spadała bardzo szybko. Oblicz sobie dzienne zapotrzebowanie kaloryczne, obetnij z 200kcal i kontroluj wagę. IMO dopiero jak chcesz się dociąć to warto myśleć o spalaczach. A tak to pij zieloną herbatę, zdrowo jedz i się ruszaj, a sam zobaczysz, że będziesz szybko chudnął. ;)
@bonus: wat xD Przecież u nas nie ma nawet porządnych spalaczy, bo wszystko zakazane.

@grave: Jak masz siano to możesz kupić, nie zaszkodzi. U nas zwykle spalacze są na bazie kofeiny, guarany i innych pierdół.
Jak masz problem z nerkami to uważaj na dużą ilość białka i BCAA (ja bym zrezygnował całkiem).