Wpis z mikrobloga

Idąc na fali innych Mirków to i ja pochwale się swoimi paprykami. Ale najpierw chce pogratulować za #goomowesosy, cały czas obserwuje co nowego pod tagiem, zbieram wszystkie przepisy, a @goomowy moim pasterzem i przewodnikiem jest ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Obecnie na balkonie posiadam 51 papryk, na zdjęciu widać ok 90%. Część mam jeszcze w gruncie posadzone ale nie liczę zbytnio na plony. Odmiany które z nazwy znam to Habanero Yellow, Jalapeno Red, Cayenne, Chocolate Bhut Jolokia, Bird's Eye Chili, Pepperoni Red, Little Elf dla ozdoby. Ponadto mam dwa nie znane mi z nazwy odmiany, jedna (podobna do bird's) którą dostałem w zaprzyjaźnionej knajpie tajskiej (YamYam polecam w #krakow) gdyż skończyła się mieszanka suszonych papryk a jedną mam z Francji od kogoś z ogródka, słodka i pikantna za razem o średniej wielkości.
Papryczki czekają na przesadzenie do dużych doniczek, obecnie usuwam kwiaty gdyż chce wzmocnić krzaki by dały radę dźwigać owoce. Trzymajcie kciuki by wszystko wyszło, a jak wyjdzie to zapiecze hahahahahahahahaha ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#chili #chilihead #ostrezarcie
genvi - Idąc na fali innych Mirków to i ja pochwale się swoimi paprykami. Ale najpier...

źródło: comment_0WTpKUKDT46A4N1uX4OAPsIDipdy47L4.jpg

Pobierz
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@name_taken: tak wiem, mam mały dołek finansowy ale do dwóch tygodni sprowadze doniczki ok 5L sztuka, powinno dać radę :-) jak masz w głowie jakieś inne rady to napisz, chętnie z nich skorzystam
  • Odpowiedz
Pierwsze miałem Cayenne, gdzieś w sklepie kupiłem. To było w tamtym roku, ładnie obrodzilo i juz zjedzone :-) reszta to jak wyżej pisałem, nasiona z aledrogo. Kielkowanie wypadło początkiem marca, na zdjęciu widać stan obecny. Nie robie cudów, ziemię uniwersalna mieszam z jakimś granulatem by lepiej powietrze chodziło a od tygodnia nawoże by podgonic roślinki. W sumie dopiero się uczę i zbieram info z różnych stron. Najbardziej obawiam się zapylania, by kochane
  • Odpowiedz
Kurde nie wiem. Nie zastanawiałem się nad tym. Teraz mi się przypomina, gdzieś czytałem że goście zimuja krzaki w domu i na luty potrafią liście puszczać. Jakby moje tak dały radę to byłbym bardzo zadowolony.
  • Odpowiedz
@genvi też zasiałem jakoś tydzień temu, baaaardzo późno ale pierwszy raz i nie mogłem się oprzeć :) Może chociaż kilka owoców sie uda zebrać a jak nie to może coś w domu wykombinuje żeby miały ze mną dobrze:D
  • Odpowiedz
@goomowy: ku sosom czosnkowym nie zbladze, droga ma chili uslana, ostrym smakiem naznaczona, przed siebie iść będę, choćby krew jak lawa, zapatrzony przed siebie, drugie ciepło we mnie, zjem, strawie, a piekło juz dla mnie lodowcem będzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz