Wpis z mikrobloga

wyszedł do mnie pogadać kierownik salonu


@phariseo: ojej. lans na dzielni ( ͡° ͜ʖ ͡°)

W Fiacie mieli na mnie totalnie wywalone (podejście 'że ja mam panu sprzedać samochód? zaraz zamykamy'), natomiast w Skodzie na grunwaldzie i w Nissanie


@phariseo: co ty, ten samochód kupowałeś na chybił trafił?!? :O
  • Odpowiedz
@dave_qwerty: jestem w stanie zrozumieć jeszcze ich wprowadzanie na siłę z punktu widzenia producenta, bo tańsze w produkcji, droższe w eksploatacji (choćby obchodzenie problemu z wyważeniem silnika) no i mniej żywotne, więc to czysty zysk, ale za cholerę nie umiem znaleźć nawet jednego plusu dla klienta (nawet takiego który bierze samochód z salonu, więc leje na to, że takie coś przetrwa może 200kkm), szykuję się powoli do zmiany swojego starego samochodu i nie widzę żadnych plusów, bo tak:

- pali to tak samo dużo jak normalne silniki, przynajmniej jak chce się tym jakoś jechać, bo jak jadę jak emeryt to i w swoim V6 zejdę do 9 litrów na 100
- zerowa kultura pracy, to nawet nie jest poziom Hondy z VTECiem, to jakieś pierdokosiarki, tu nawet nie ma czego słuchać
- krzywa mocy/momentu to też tragedia, chyba że dopakowane kompresorem i turbiną, wtedy jakoś to jedzie, za to pali więcej niż dw razy większy normalny silnik
- pali to olej jak dwusów, czyli do kosztów paliwa trzeba dodawać koszt nie tak taniego oleju, znam przypadki gdzie sam olej wychodzi powyżej 15 pln/100 kmh w samochodzie na gwarancji i oczywiście wg. serwisu
  • Odpowiedz
@siodemkaxx: gdzie tak napisałem? Na początek wystarczy, że będzie tam normalny silnik, to jest podstawa ;) Bardzo fajnie jeździło mi się hybrydą lexusa, to, że coś jest nowe, nie oznacza, że od razu jest złe. Poza tym nie wiem czy zauważyłeś, ale pisałem tam w pierwszej osobie, dla kogoś traktującego samochody jako coś co ma służyć tylko do przemieszczania się z punktu A do punktu B takie rzeczy mogą nie
  • Odpowiedz
@xetrov: ja słyszałem różne samochody w mieście, czy tez silniki rajdowe i dla mnie to #!$%@?ący dzwięk... ja tam lubie jak samochód chodzi cicho, wujek ma lexusa rx450 hybrydowego to słychać aby jak koła dotykają asfaltu, silnika w ogóle ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz


@phariseo: Jak kiedyś będziesz jechał Swoim fordem i minie Cie jakiś wypasiony samochód, mieć w głowie że mogłeś kupić BMW 645 ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@siodemkaxx: rajdówki do cywilnej jazdy to też nie to, zresztą, chodziło mi o to, że skoro mam wydać xx(x) k pln to jeśli mam do wyboru:

- fajny dźwięk i kultura pracy, względnie tani serwis, dość dobrze dopracowana i przetestowana konstrukcja, możliwość wrzucenia lpg, fajny moment praktycznie od samego dołu niemal do końca + możliwość jazdy
  • Odpowiedz
@phariseo: gratki, mirku, będziesz zadowolony ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Podgrzewana przednia szyba rulez.

W sumie też powinienem powoli rozglądać się za nową fiestą. Obecna ma już 7 lat (ale ten czas leci).
  • Odpowiedz
@siodemkaxx: akurat turbodiesla z salonu bym jeszcze wziął, albo właśnie cytryna, albo 2.0 dci w Renault, tylko że jak sobie przeliczyłem koszty to nijak nie wychodzi mi to taniej niż V6/V8 z lpg, ani pod kątem paliwa, ani utrzymania, no a jeździ się jednak lepiej niż takim turbodieslem - bo takie V12 tdi to trochę inna sprawa ;)
  • Odpowiedz