Wpis z mikrobloga

@koters: najlepiej jakimś małym pojemniczkiem go schwytać ;D Mówię serio, często się zdarza, że wyklutki są zjadane przez rodziców, więc nie żartowałam ;D Co do malucha - on może żyć w małym pojemniczku na razie, dla niego nie problem, a Ty masz przeprowadzkę, to nie będziesz musiał sie martwić o niego ;)