Wpis z mikrobloga

#kulturaosobista #savoirvivre #mikrokoksy #silownia #pytanie #dieta
Mireczki, pytanie obyczajowe: wypada czy nie wypada wpierniczać posiłki które są 'intensywne zapachowo' w miejscach zamkniętych, wśród ludzi? Przypuszczam, że nie każdemu może odpowiadać zapach pysznego kurczaka z warzywami i ryżem ( ͡º ͜ʖ͡º) a moze to jest takie błędne koło, bo jak się jest suchym to wiadomo, że nikt się nie będzie bał zwrócić uwagi, a jak się jest prawdziwym dzikiem to każdy czuje respekt łącznie z kapitanem, który nawet przez intercom życzy smacznego.
zloty_wkret - #kulturaosobista #savoirvivre #mikrokoksy #silownia #pytanie #dieta 
M...

źródło: comment_AEXF0RXySrCfNtcukLXAw28ZIIjeUNIV.jpg

Pobierz
  • 9
@zloty_wkret: IMHO jak gościu jest zawodowcem - tzn żyje ze swojej formy (jak Karnowski nie ważne czy startuje w jakiś federacjach itd - tym się nie interesuje), ma się długi lot to wypada przeprosić, wytłumaczyć pasażerom o co chodzi i zwyczajnie zjeść swoje. Jak ktoś jest świniakiem, robił rano bicepsy na maszynie i musi zjeść w MPK bo boi się, że przegapi "window of gains" to obciach.
@zloty_wkret: Nie widzę problemu, co za różnica czy ktoś wyciągnie sobie kanapkę, czy Ty swój pojemnik. Hitu PKP: kanapka z jajkiem i wędzoną makrelą i tak nie pobijesz( ͡° ͜ʖ ͡°)
@zloty_wkret: zalezy ile kcal, ale imo takie zarcie jak nie jestes pro mija sie z celem, bo tak czy siak uzupelnisz. Ja np w pracy zjem 30 proc zapotrzebowania z orzechow i owocow, a po treningu jem na wieczor 2-3 duze posilki