Aktywne Wpisy
![darknightttt](https://wykop.pl/cdn/c3397992/darknightttt_smeqIzVHYX,q60.jpg)
darknightttt +156
Co mnie czasami bawi w #niebieskiepaski
1. Oczekiwanie niesamowitego seksu z dziewicą
2. Wyśmiewanie stosowania medycyny estetycznej przy jednoczesnym oczekiwaniu top wyglądu niczym z instagrama
3. Obawianie się, że dziewczyna leci na kasę gdzie 95% tych bojących się praktycznie nic nie ma
4. Oczekiwanie zachowywania się jak żona (pełne oddanie, gotowanie, sprzątanie) bez ślubu i żadnych konkretnych zobowiązań, ustaleń
5. Chęć znalezienia młodej parnerki i oczekiwanie, że będzie zachowywała się dojrzale, będzie
1. Oczekiwanie niesamowitego seksu z dziewicą
2. Wyśmiewanie stosowania medycyny estetycznej przy jednoczesnym oczekiwaniu top wyglądu niczym z instagrama
3. Obawianie się, że dziewczyna leci na kasę gdzie 95% tych bojących się praktycznie nic nie ma
4. Oczekiwanie zachowywania się jak żona (pełne oddanie, gotowanie, sprzątanie) bez ślubu i żadnych konkretnych zobowiązań, ustaleń
5. Chęć znalezienia młodej parnerki i oczekiwanie, że będzie zachowywała się dojrzale, będzie
Prowadzę czasem rekrutacje jako ekspert techniczny i nieraz dostaję CV seniora 8-10+ lat w branży, który cały ten czas przesiedział w webówkach, a w sekcji wykształcenie ma jakiś bootcamp + magistra z ekonomii, teologii, teatrologii, dziennikarstwa (prawdziwe przypadki sic!), zamiast informatyki lub kierunków pokrewnych, jak EiT, AiR, mechatronika. Lubię dla beki zadać wtedy takiemu ekspertowi pytanie sprawdzające, czy delikwent wie w ogóle, jak działa komputer. Pytam więc o ilość bitów w bajcie,
Jest najgłupszym powiedzeniem jakie mamy w słowniku?
O czym wtedy mielibyśmy rozmawiać?
Wszystkie komentarze, które pochwalają to powiedzenie oczywiście będę usuwał, bo o gustach się nie dyskutuje (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
#kiciochpyta
No nic dziwnego, skoro jest błędnie sformułowana.
@plusujemny:
@Kliko:
@xqwzyts:
@Kliko:
Dlatego powinno się mówić, że wyjątek stwarza regułę, byłoby to bliższe znaczeniu tego powiedzenia. Bo skoro jest od czegoś wyjątek, to znaczy, że jest też jakaś prawidłowość.
Nie wiem, jak inteligentna blondynka może potwierdzać regułę, że wszystkie blondynki są głupie.
@flejwaflejwaplejapleja: Nadal jest głupie, bo tak jak ktoś pisał powyżej: masz gust lepszy, gorszy albo nie masz wcale. Różne to mogą być style, nurty, konwencje itp. Jeden lubi rap a drugi muzykę klasyczną i to
Błędne rozumienie tego powiedzenia przez ogół wynika jak zwykle z nieznajomości kontekstu.
http://en.wikipedia.org/wiki/De_gustibus_non_est_disputandum
TL;DR Każdy ma prawo do własnej opinii.
-Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki!
Dziewczyny używają to za ludowe powiedzenie i kategoryczny zakaz wracania do byłych partnerów, i jeszcze wazniejszych wyborów. A w powiedzeniu tym chodzi o panta rhei, wszystko płynie, wyjdziesz z rzeki i wejdziesz w nią znowu to nie znajdziesz się w tej samej wodzie. Bardzo mnie #!$%@? tez przytoczone juz kończ waść (pierwotnie przyznanie się do porażki...), czy wyjątek potwierdza regułę (powiedzenie
@flejwaflejwaplejapleja: też nie :) bo można argumentować, że zupa dyniowa ma szczypiący posmak, czego nie ma w brokułowej - jest rzeczowy argument, jest rzeczowa dyskusja. Już nie mówiąc o praktyczności zup ani wartościach odżywczych :)