Wpis z mikrobloga

@exohm: wiem wiem, tak się śmieję, mam to od jakiś 8 lat :) Nie jest źle, tylko czasami nie ma się na to wpływu, coś się pojawia, miesiąc próbujesz to zwalczyć, nawilżyć po czym nagle sobie znika, pojawia się gdzieś indziej, takie to życie :)
  • Odpowiedz
@egg: Wczoraj chciałam sobie zrobić wapno jak co wieczór. W pudełeczku były 4 tabletki (albo 5?) do rozpuszczania. Zamiast dać jak zwykle na łapkę i potem wrzucić do wody to mądra Simsoniak przechyliła pudełeczko. Wszystkie tabletki wpadły do wody, żółto, musuje, wybucha, kuchnia upindolona, wapna na kolejny dzień nie ma, to co się wytworzyła w pierony niedobre. #truestory #alenedza #glupiababa
  • Odpowiedz