Wpis z mikrobloga

  • 327
#silownia Mam pytanie do #mikrokoksy które chodzą do dużych sieciówek typu pure itp. Jak wbijacie do szatni to mówicie cześć? Bo na sali pewnie nie bo duża i podzielona. Zawsze chodziłem na małe mordownie gdzie każdy ryj był znajomy i gdzie pod prysznicami się klepało po pośladach. Jutro idę do nowej siłki gdzie się przewija z 50osób na godzinę i nie wiem jak się zachować. Zamiast zdziknąć zdziczałem xD Mam znaleźć największego knura i sprzedać mu klapsa w dziąsło by podkreślić ze jest nowa alfa na sali?
  • 54
podniesiono głowo patrzę na robactwo, które nawet nie odmruknie


@Szarlejowiec: ja zauważam, że coraz więcej drobnych spraw na siłce jestem w stanie załatwić milczeniem :-D

np. jak ktoś mi zdejmie talerze ze sztangi, zabierze hantle bez pytania w przerwie między seriami, rozłoży się z ławką obok sztangi, którą właśnie robię martwy. jedno spojrzenie i wszystko robi się jasne i oczywiste :-)