Wpis z mikrobloga

W-------ą mnie stada żuli w Galerii krakowskiej, człowiek wychodzi na peta i od razu się rzucają -panie kierowniku zapodaj papierosa itp.

Idzie taki menel z kebabem drugi do niego mówi alleluja a tamten na całe gardło się drze AHHHHHHHH!!!!

Potem zobaczył że palę to wystartował do mnie - daj pan peta.

Patrzę na jego mordę, jakieś k---a tatuaże więzienne -nie mam, powiedziałem i odszedłem spory kawałek dalej.

Potem się namawiał z innymi śmierdzielami patrząc na mnie, więc s----------m z powrotem do środka.

Od dzisiaj na papierosa chodzę wyłącznie na parking dachowy, mam dość tych j------h patoli!

#zule #galeriakrakowska #krakow #patologia #gorzkiezale #oswiadczenie #wiecejtagowniepamietamzawszystkiezaluje
  • 31
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@GoldenReign: przez tydzień pobytu w Krakowie (i codzienne zahaczanie o galerie na zakupy) chyba z paczkę szlugów ode mnie i znajomych wyciągneli . Na szczęście później też się skumaliśmy, że można na dach na parking wychodzić.
  • Odpowiedz
@necropoleis: Opis zgadza się z podobnym osobnikiem grasującym parę lat temu w Krakowie. Była jeszcze kobieta grasująca od stolika do stolika w Maku.

@adizj: Mają taką sztuczkę że jak ich częstujesz z paczki to brudnymi paluchami przejadą ci po wszystkich fajkach :/ Sporą część ludzi to obrzydza i oddają taką paczkę albo wyrzucają gdzieś.
  • Odpowiedz
@GoldenReign: Justusi mają obowiązek ich przeganiać z galerii, ale jak wyproszą delikwenta jednym wyjściem to ten wraca drugim i taka zabawa w kotka i myszkę od rana do wieczora. Większość z nich to mieszka w tej galerii, zmieniają sobie tylko ławkę co jakiś czas i zrobią cruising po wszystkich poziomach i pasażach. Zimą jest najgorzej, bo najwięcej się ich tam pcha do ciepła. Na serio przydałoby się znaleźć na nich
  • Odpowiedz
@GoldenReign: heh, tak żałosne że aż śmieszne :) Nieraz widziałem właśnie na tym obszarze gastronomicznym, jak żul obchodził wszystkie stoliki i patrzył czy ktoś czegoś nie dojadł i zostawił talerz z resztkami. Jeśli tak to od razu się tym zajmował...
  • Odpowiedz
@Sepang: lokalizacja - centrum, przy dworcu PKS/PKP - sprawia, że spora część ludzi jest tam przelotem lub turystycznie. Pewnie dlatego tyle tam też marginesu społecznego. Do Bonarki czy Kazimierza ludzie przychodzą żeby robić zakupy, nic ponadto.
  • Odpowiedz