Wpis z mikrobloga

Mam kumpla w prewencji. O Knurowie jeszcze z nim nie gadałem, ale rozmawialiśmy o "marszu niepodległości" (celowo małą). Oni tam w prewencji są w większości ledwo co po szkole i podczas zadym, każdy z nich się boi - też mają rodziny i dzieci, ale przecież są w pracy i mają wykonywać swoje zadania. Masz przed sobą debila, który biegnie na ciebie, mimo że masz broń, pałę i jesteś policjantem - z nikim cię nie mógł pomylić. Masz też ograniczenia prawne, które cię poniekąd paraliżują, a decyzje trzeba podejmować szybko. Nie wiesz jakie debil ma zamiary, z czym na ciebie biegnie, może ma maczetę, a może chce na ciebie tylko splunąć - nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że nie powinien się tak zachowywać. Kumpel pyta się mnie co bym zrobił w takiej sytuacji - nie wiem. Ja natomiast pytam się was.

Opowiedział mi też o koledze z jednostki, który na podobnej akcji dostał kostką brukową w głowę. Co z tego, że miał kask. Siła uderzenia była tak duża, że spowodowała poważne problemy ze zdrowiem - szpitale, leczenie, okaleczenie psychiczne, rok na zwolnieniu lekarskim, bo jakiś bezmózgowiec w bluzie chwdp wyrwał bruk i rzucił, nie wiadomo po co, penwnie po to, żeby było fajnie...

#policja #knurow #kibole #oswiadczenie #takaprawda #mowiejakjest
Pobierz
źródło: comment_wMxJy9PAO09EbAHuYj8uDFhs6UVHZCV0.jpg
  • 36
@pogop: ale zauważyłeś, że dopiero tam gdzie prewencja się pojawia, pojawiają się też jakieś awantury?
Marsz szedł spokojnie do momentu dojścia na Waszyngtona gdzie czekała prewencja. Nawet mała grupka kibiców po sobotnim meczu pod kolumną (80 osób) stanęła pod Zygmuntem, zapalili dwie race, pośpiewaliby z 20min i się rozeszli, bo co tam robić?
No, ale pojawiła się prewencja i już zgrzyty, wyzwiska, awantury.
Niech prewencja sobie będzie, bo być musi, ale
@pogop: jakby było prawo normalne a nie tam gonienie ludzi za narkotyki czy piractwo, to może policja by mogła powoli próbować odbudować jakieś zaufanie (no i oczywiście ciężkie roboty dla patologicznej policji przekradzającej uprawnienia, bijącej czy mordującej ostatecznie "na komendzie")
@pogop: Mój kolega miał highside przy 180 km/h i upadając uderzył kaskiem w asfalt a potem jeszcze kilkukrotnie o żwir i trawę (bezwiednie) bo przy 180 podczas upadku jesteś kukiełką bez kontroli... Leżał 2 dni na obserwacji neurologicznej i poza wstrząsem mózgu nic mu nie jest... Dodam że podczas samego upadku czujnik przeciążeń w kombinezonie (Laguna Seca z D-air) przekroczył 15 G czyli głowa + kask + ciało przy locie jego
@pogop: można sobie gdybać siedząc w fotelu przed komputerem z ciepłą herbatką obok, dlatego nie mam pojęcia co bym zrobił jakby leciała na mnie zgraja patusów (pewnie są normalni kibice, ale tacy nie lecą tłuc się z innymi i policją). Na pewno byłby strach i sądzę że bym strzelał, bo to sytuacja my albo oni, policji zawsze jest mniej, więc jak nie zaprowadzą porządku stanowczo to ich zjedzą.
@pogop: przecież ogromna większość w prewencji w białych kaskach to mocna patola umysłowa, bo sebix przez hehe honor nie zapisałby się tam. Uwierzcie, mocna patola. Myślę, że wiecej niż 50%.
@pogop: zgadzam się z @cielo gdyby się tak nie wystawili to zapewne nie doszło by do burdy, patolki na marszu tylko szukały pretekstu, a oni im ten pretekst dali, wiem że tak nie powinno być ale tak jest. Wątpię że gdyby sobie dalej szli nagle by im #!$%@?ło i zaczęli demolować wszystko w zasięgu ręki ( ͡° ʖ̯ ͡°)
W stoczni na mniej bezpieczny kask przyjmowałem mniejsze rzeczy i żyję. Proszę ja Ciebie, nie pisz takich bzdur.


@Kovacs: chyba jednak coś Ci poprzestawiało w garze od tych przyjęć na głowę. Nie ma reguły. To, że Tobie się udało wyjść cało z niektórych sytuacji nie znaczy, że każdemu. Niefortunnie coś uderzy i leżysz, a inni żyją mimo, że mieli wbity nóż w głowę.
@Astroc: Tam nie strzelali policjanci w ogole, tylko konkretni pollicjanci w konkretnej sytuacji. Tak jak gdzie indziej nie policja wo gole ale konkretni policjanci trzymaja sie sztywno procedur... Odpowiedzialnosc zbiorowa Ci sie marzy?