[Theia]

najwyraźniej niedowaga po anginie postanowiła zostać na dłużej. mam przez to trochę więcej problemow ze zdrowiem, niż zwykle, i chciałabym coś z tym zrobić. stąd, pośród tylu pragnących schudnąć, moje pytanie:
macie mirki jakieś sposoby na to, żeby przytyć? ale tak, żeby nie wciągać pizzy całymi dniami z laptopem na brzuchu.
chciałabym zgarnąć kilka kilosów, ale nie odżywiając się niezdrowo. jest to w ogóle możliwe? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#zdrowie #niezdrowie #dieta #tyjzwykopem

[Theia]

@Qfarcowy: o, to teraz mnie przestraszyłeś.
czytałam o tym trochę, nie jestem przekonana. ale jak nic więcej nie znajdę, to poczytam więcej.

[Q.....y]

@Theia: (╥﹏╥)

[K.....s]

ja się chemii boję.

@Theia: nie masz pojęcia co to jest. Serio, polecam mi to życie przy anemii ratowało. Stosuje się to przy raku i u ludzi umierających. Doczytaj jak nie wierzysz.

[Theia]

@Kovacs: o, jeśli pomaga ludziom z rakiem, to jestem skłonna w to uwierzyć. następnym razem, jak dostanę, to wiem, czym się ratować.
ufam Ci. zamówię sobie jedno, tylko muszę przeczytać, które by było najlepsze.

[koniarek]

@Qfarcowy Nie, @Kovacs nie doradza prawidlowo.
@Theia jezeli nie tyjesz to znaczy, ze malo jesz. Koniec. Kropka. To nie jest fizyka kwantowa i to jest prostrze niz wydaje sie wiekszosci ludzi. Wystarczy prze miesiac poswiecic czas na liczenie kalorii.

[K.....s]

nie doradza prawidlowo.

@koniarek: no tak, kolejny ekspert od wszystkiego.

[Q.....y]

@Theia jezeli nie tyjesz to znaczy, ze malo jesz.

@koniarek: xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDd

[Theia]

@koniarek: ehehehe no spoko, idę upolować jelenia, może wystarczy mi na dwa dni.

[K.....s]

@Theia: zacznij liczyć kalorie, od tego się tyje. (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[koniarek]

@Qfarcowy: masz cos wiecej do powiedzenia oprocz wklejenia gimboemotki?
@Kovacs: a ty ekspercie co masz do zaoferowania? Wkleiles dziewczynie link z jakims gownogainerem zamiast napisac, zeby skupila sie na zdrowej i zbilansowanej diecie.
Naczytalem sie juz dziesiatki postow typu duzo jem i nie moge przytyc. Po czym okazuje sie, ze ze po zsumowaniu dziennych posilkow jest deficyt kalorii.

[Q.....y]

@koniarek: Tak mam, jak wrócę za dwa tygodnie do kraju podrzucę skany moich badań i diety :)

[K.....s]

@koniarek: zakładam że jest na tyle mądra że je odpowiednio i problem z nabraniem masy nie jest związany ze złym odżywianiem. Wracaj na fora gdzie ludzie płaczą iż nie tyją...
EOT.

[Theia]

@koniarek: masz chyba niewielką wiedzę o czymś takim, jak metabolizm i problemy z takowym. zresztą "jedz dużo" raczej nie pomoże osobie, która ma lub miała poważne problemy ze zdrowiem i na przykład z tego powodu nie może osiągnąc prawidłowej wagi.

[koniarek]

@Kovacs: zakladasz to po krotkim wpisie, ktory tak na prawde nic nie wyjasnia? Rozumiem jakby napisala: obliczylam zapotrzebowanie, wynosi ono 2000 kcal. Dostarczam 2400 kcal i nadal nie tyje. Co robie zle?
Natomiast po tak skapych informacjach, ze komus wydaje sie ze je duzo, a na prawde tak nie jest potrafisz zdiagnozowac przypadlosc. Jestes lepszy niz Kaszpirowski.

[koniarek]

@Theia: zeby zakonczyc jalowa dyskusje ok. Masz racje. Nie mam wiedzy, nie wypowiadam sie juz, powodzenia z przybieraniem na wadze.

[Theia]

@koniarek: dzięki, no cześć.

[S.....i]

@Theia: czemu nie otagowałaś #mikrokoksy? Przecież z tym mówiłem na serio. -_-

[Theia]

@Sordi: nie rozumiem dlaczego.

[S.....i]

@Theia: może dlatego, że tag #mikrokoksy jest bezpośrednio powiązany z siłownią, a także redukcją i zwiększaniem masy. Wejdź na tag, zaraz zapewne znajdziesz jakiś wpis na temat diety.

[Theia]

@Sordi: o, a to ciekawe. dzięki!