Aktywne Wpisy
xiv7 +24
Czego używacie do golenia twarzy? U mnie kiedyś były jednorazówki ale potrafią skubane podrażniać, więc od jakichś 2 lat jest taki Philips elektryczny i na sucho 0 podrażnień. Najlepszy wynalazek zaraz za szczoteczkami sonicznymi. Wiem że są jeszcze takie maszynki elektryczne z nożami w kształcie trzech kółek ale tamte znowu miałem wrażenie że rwały włosy.
#niebieskiepaski #golenie #pytanie #dziendobry
#niebieskiepaski #golenie #pytanie #dziendobry
Czym golisz twarz?
- Jednorazówka 20.9% (213)
- Z wymiennymi ostrzami 18.0% (184)
- Elektryczna "3 kółka" 10.3% (105)
- Elektryczna jak na zdjęciu Philips 50.8% (518)
Ludzik90 +44
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
Zapewne na każde z tych pytań można odpowiedzieć twierdząco. Prawda jest taka, że nie szukamy mikrobów. Szukamy inteligencji.
A co, jeżeli… we wszechświecie roi się od cywilizacji, które kręcą się niemial pod naszym nosem, lecz są niemożliwe do wykrycia? Jeden z modeli rozwoju cywilizacji, zaproponowany przez amerykańskiego fizyka, Freemana Dysona, zakłada tak gigantyczne zapotrzebowanie energetyczne, że do jego wykorzystania konieczne byłoby przechwytywanie 100% promieniowania swojej gwiazdy. Budując gigantyczne instalacje (zwane sferami Dysona), cywilizacje takie całkiem nieświadomie kryłyby się przed oczyma postronnych sprawiając, że ich gwiazda stawałaby się nie do wykrycia już z całkiem bliskiej odległości.
Tak wcale nie musi jednak być. Nie jest bowiem wykluczone, że wszechświat jest w swoim istnieniu jeszcze zbyt młody, by wydać cywilizacje zdolne do międzygwiezdnej komunikacji. Choć przeszło 13 miliardów lat jawi się nam jako przeraźliwie długi okres czasu, trzeba pamiętać, że Ziemi „wyhodowanie” życia znanego nam obecnie zajęło blisko 5 miliardów. I choć rozwój ludzkości przebiega w sposób wykładniczy, do podróży międzygwiezdnych wciąż jest nam bardzo daleko.
Wreszcie: co, jeżeli istnieje bardzo dużo cywilizacji, zdolnych do komunikacji i podróży, lecz po prostu… ignorujących Ziemię? Dla społeczności, które byłyby zdolne do przemierzania milionów lat świetlnych i kolonizowania nowych planet, Układ Słoneczny z ludzkością, która nie dobija nawet do pierwszego stopnia w skali Kardaszewa, jawiłaby się niczym jeden wielki skansen, miejsce, swego rodzaju kosmiczne zoo, które pozwala oglądać i analizować rozwój zaawansowanych cywilizacji?
Dużo jest pytań, dużo miejsca na teoretyczne rozważania. I choć dowodów na potwierdzenie którejkolwiek z teorii (przynajmniej oficjalnie) brak, póki nie spotkamy swoich kosmicznych braci, takowe nie ustaną. Odnalezienie mikrobów na Marsie czy odbicia ziemskich oceanów pod powierzchniami księżyców Jowisza będzie tylko przystankiem, który naszą ciekawość zaspokoi na krótko.
#kosmos #mirkokosmos #fizyka #astronomia #ciekawostki #piszeestel #zycie #pozaziemskie
@xyz23: Oh zjadłbym kryl, taki pyszny kryl, gdzie jest ten kryl, sialalalala, jaki doooobry kryl ;)
@Eestel: ale to nie oznacza, że nie ma nas interesować to, co poza nią. Poza tym wiemy jedno: kiedy przyleci asteroida - a kiedyś z pewnością przyleci - zmiecie z powierzchni Ziemi to co znamy i to co nie znamy. Więc lepiej dla ludzkości, żeby choć jej fragment był w tym czasie gdzie indziej. Na Marsie, Tytanie, Europie... I aby był tam względnie samowystarczalny.
-Grazyna r----c mi sie chce
-Nie teraz mam okres
-No wezzzzzzzzzzzzzzzzzz
@Eestel: #grammarnazi
@Eestel: ten
@Gorti: