Wpis z mikrobloga

@KubKa: @Krs90: @kkttooss: @Zly_duch: @Legion: @sidius: No ja właśnie jestem w takiej sytuacji, że będę się starać odbudować zaufanie mojej byłej dziewczyny, bo zrozumiałem, że jest ona dla mnie bardzo ważna i strasznie za nią tęsknię i nie wyobrażam sobie bez niej życia. Nie zdradziłem jej, ale ostro #!$%@?łem sprawę, dlatego chcę ją przeprosić za swoje zachowanie i może z czasem odbudować jej zaufanie do mnie,
@kkttooss: Nie, nigdy mnie w niczym nie ograniczała, wiem, że mogę idealizować zbyt wiele rzeczy, bo mi za nimi tęsknię, ale jestem pewien, że jeżeli dostałbym drugą szansę to nigdy już jej nie opuszczę, bo jest wspaniałą dziewczyną i żałuję, że ją tak słabo potraktowałem i z nią zerwałem.
@kkttooss: 1,5 roku byliśmy razem, teraz byłyby już dwa lata, gdybym nie zerwał, wiem, że trochę czasu potrzebowałem, żeby się ogarnąć, ale mam nadzieję, że jeżeli jej będę cały czas pokazywał, że jest dla mnie najważniejsza i cały czas nic się nie zmieniło pod względem moich uczuć do niej to jest szansa, może mała, ale jest, jak sądzisz?
@maschio94 Powiedź że dojrzałeś, nie oglądałeś się za innymi, i zrozumiałeś że urodziłeś się dla niej :D i ona może odwalać w sensie zastanawiać się ciągle ale się nie zniechęcaj, ja u swojej walczyłem/walczę dalej o pełne zaufanie :)
@maschio94: jest to możliwe. Ja ze swoją laską miałem pół roku rozłąki. Bardzo nam to pomogło, i myślę, że inaczej Nasz związek by w ogóle nie mógł przetrwać. :)
@kkttooss: @Kofels: Kurde nawet nie wiecie ile teraz nadziei w moje serce wlaliście. Wiem, że sytuacja jest dość skomplikowana w chwili obecnej, wiem, że zawaliłem, ale będę się starał codziennie, aby może pewnego dnia znowu mi zaufała i tym razem już nie zawiodę jej, jestem tego pewien. Tak się składa, że widzę się z nią pojutrze i właśnie chcę jej te wszystkie ważne rzeczy powiedzieć, które sobie uświadomiłem od czasu
@maschio94: Mogę Ci dać tylko jedną radę: na początku nie próbuj być dla Niej nachalny. Nie mam obecnie czasu przeczytać co pisałeś. U mnie wyglądało to w ten sposób, im bardziej się starałem (będąc nachalnym), tym bardziej to ją odpychało. Jak poluzniłem gacie, i zrozumiałem pewne rzeczy, to zaczęła też patrzeć na to inaczej.