Wpis z mikrobloga

@Ginden: Towarzyszu, gdyby SLD istnialo tyle lat co kosciol, to gwarantuje, ze i wy od dziecka mielibyscie partyjna legitymacje z obrazkiem swietego Leszka i swietej Magdaleny.

@Killjoy: Masz sporo racji w tym co piszesz. Moim zdaniem chrzeszt jest miedzy innymi wydarzeniem, ktore definiuje ciebie jako czlonkinie wspolnoty.Od narodzin do tej wspolnoty nalezysz, bo w tej wspolnocie sie wychowasz. Gdyby tak samemu dzieciom pozwolic decydowac, to znowu bylibysmy zwierzetami.
  • Odpowiedz
@horiks: no ta, bo jak dorosną to nie mogą same zdecydować co beda robić tak? Co, rodzice wybrali za ciebie studia, prace i dziewczynę? Rodzice wybierali w co masz sie jutro ubrać, co masz zjeść? Wybierali ci jakie filmy masz oglądać? Owszem, do pewnego wieku rodzic podcięta ci dupsko, uczy cie mowić, chodzić, stara sie przekazać najlepsze wartości, rady życiowe, do pewnego wieku wkłada ci łyżeczkę z kleikiem do buzi
  • Odpowiedz
Religia powinna byś świadomym wyborem człowieka, a nie rodzisz się i inni ludzie wybierają za Ciebie kim będziesz (mówiąc o religii).


@horiks: Idąc tym tokiem rozumowania, to rodzice nie powinni uczyć dzieci jeść i mówić. Język i to co jemy powinny być świadomym wyborem człowieka, najlepiej pełnoletniego.
  • Odpowiedz
@JacekBalcerzak:
Dietę i język całkiem łatwo zmienić jak się człowiek usamodzielni. By zostać całkowicie potem wykreślonym z rejestrów Kościoła trzeba chyba iść do sądu (bo nawet apostazja nie wypisuje całkowicie). Głównie o to się rozchodzi.
  • Odpowiedz
@horiks: No to nie powinni Cię uczyć też języka polskiego, bo to powinien być świadomy wybór człowieka. A nuż chciałbyś mówić po chińsku. Takie brednie, że głowa boli.
  • Odpowiedz
@JacekBalcerzak, @michau15
Co za ignoranckie porównanie. Zdolność do jedzenia i komunikowania się jest niezbędna by móc funkcjonować w społeczeństwie, a religia nie jest. Jak już napisałem, od chrztu nikt nie ginie, chodzi o sam fakt, że to nieetyczne.
  • Odpowiedz
Swoją drogą straszliwie katolicyzm odszedł od nauk pierwszych ojców Kościoła, nic dziwnego że bronili Biblii spisanej po łacinie, bo jakby się lud połapał, to by było ojj niewesoło.


@Killjoy: @Sojerr: W jaki sposób Kościół odszedł od pierwotnego nauczania? Chrzczono niemowlęta wcześniej. Np. św. Augustyn (Ojciec Kościoła, duh) pisał o chrzcie niemowląt w polemice z herezją pelagiańską. Wydaje mi się, że powtarzasz (powtarzacie) jakieś zasłyszane głupoty (znowu). Tu trochę
  • Odpowiedz
@zerozero7: W takim razie źle robili. W dodatku podpierają się sceną z dziećmi przychodzącymi do Jezusa - ale zauważ, że one przyszły do niego same, nie zostały tam przyprowadzone, to była ich własna decyzja. Jak może decydować miesięczne niemowlę?
  • Odpowiedz
Jak może decydować miesięczne niemowlę?


@Killjoy: No właśnie nie może. Rodzice decydują za niemowlę. I jeżeli podejmują się wychowania dzieci w wierze, to od wczesnych wieków chrzczono niemowlęta. Bo co stoi na przeszkodzie? Skoro chrzest jest obmyciem grzechu pierworodnego, i włączeniem kogoś do Kościoła, to nie ma żadnej przeszkody. Na takiej samej zasadzie wysyła się dzieci do szkoły, albo każe się im jeść warzywa (jak brokuły ( ͡° ͜
  • Odpowiedz
@zerozero7: Widzisz, ale w Biblii chyba każdy, kto został ochrzczony czy pobłogosławiony, przyszedł z własnej woli. Można go było namówić czy przekonać, ale każdy - oprócz nieprzytomnych chorych, ale oni byli po uzdrowienie - przyszedł do Jezusa sam. Teraz się go znakuje jako chrześcijanina kiedy nie ma nawet konceptu własnego ojca, a co dopiero wiary i bogów.
  • Odpowiedz
przyszedł do Jezusa sam


@Killjoy: To nie jest prawda, znowu. Ludzie spuszczali człowieka przez dziurę w dachu do Chrystusa, na noszach :D. Dzieci brano, nie przychodziły tylko same, by je błogosławił :

Przynosili Mu również dzieci, żeby ich dotknął; lecz uczniowie szorstko zabraniali im tego. 14 A Jezus, widząc to, oburzył się i rzekł do nich: "Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im; do takich bowiem należy królestwo Boże. 15 Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego". 16 I biorąc je w objęcia, kładł na nie ręce i błogosławił je. Mk
  • Odpowiedz
@zerozero7: Ale to, że je błogosławił nie robiło jeszcze z nich chrześcijan na całe życie. Chrzest natomiast w naszym prawie kanonicznym robi z ciebie członka Kościoła na, nomen omen, amen. Gdybym ja zechciała dokonać apostazji, to domagałabym się wykreślenia mnie z ksiąg parafialnych, a zdaje się, że po prosto dodaje się adnotację o apostazji. To zniechęca wielu ludzi, którzy zostają przy Kościele, co z kolei sztucznie pompuje statystyki.
  • Odpowiedz
Widzisz, ale w Biblii chyba każdy, kto został ochrzczony czy pobłogosławiony, przyszedł z własnej woli.


@Killjoy: Odnoszę się do tego, bo budowałaś argument "nie dla chrztu dla niemowlaków" na "nikt nie przyszedł do Jezusa wbrew własnej woli" (np. przyniesionym przez rodziców), co jest nie prawdą.

Co do reszty - dla ateisty to nie ma chyba znaczenia, taki chrzest, oprócz tego, że widnieje w księgach. No i tak, chrzest robi z
  • Odpowiedz
@Killjoy: No ale pewne rzeczy są "na stałe". Jak np. chodziłem do takiej jednej głupiej szkoły, której nie bardzo lubiłem, a posłali mnie tam rodzice, to ciągle widnieję tam na liście absolwentów. Nie jestem w stanie tego zmienić, mogę się jedynie z tym pogodzić.
  • Odpowiedz