Wpis z mikrobloga

Mirasy.. Właśnie się dowiedziałem że brat kolegi nie żyje.. 30lvl 2 dzieci żona nie pracuje.. #!$%@? się na moto.. Przez drogę osiedlowa #!$%@? ponad 150km i wpadł w poślizg,położył się ale głową uderzył w koło zaparkowanego samochodu,złamała mu kręgosłup i trup na miejscu.. Jakim trzeba być debilem i podludziem żeby tak ryzykować mając rodzinę? Jak chcecie #!$%@? na swoich moto to won na autostrady!

#feels #gorzkiezale
  • 136
  • Odpowiedz
@JanuszChamie: najmocniejszy z cruiserów (większość Harleyów to cruisery/choppery) to chyba Triumph Rocket ma 142KM z 2,3l silnika i wcale nie zachwycającą prędkość maksymalną, większość modeli oscyluje bliżej 100KM. Wbrew temu co pokazują czasem amerykańskie filmy to wcale nie są motocykle przeznaczone do szybkiej jazdy, ogranicza je duża waga, miękkie zawieszenie, mało agresywna pozycja kierowcy, słabe przystosowanie do szybkiej jazdy w zakrętach. Jedyne gdzie mają szansę to szybkie ruszanie dzięki bardzo
  • Odpowiedz
@nie_jem_grzybow: nie, ale zdecydowana większość zainteresowań niesie za sobą ryzyko. narty, chodzenie po górach, latanie, skoki spadochronowe i wiele wiele innych pasji może zakończyć się śmiercią i wcale nie są dużo mniej ryzykowne niż jazda na moto. tak czy inaczej, szkoda faceta
  • Odpowiedz